Pleszew. Kilkanaście mieszkań dla seniorów, mieszkania treningowe dla osób niepełnosprawnych, zakład opiekuńczo-pielęgnacyjny i rehabilitacyjny. Tak miało prezentować się Regionalne Centrum Seniora w Pleszewie - wielka inwestycja - którą planuje się w naszym mieście od 2013 roku. Niestety - dużo wskazuje dziś na to, że inwestycja jednak nie doczeka się realizacji.
Regionalne Centrum Seniora w Pleszewie to inwestycja, o której w Pleszewie mówi się od wielu lat. Pomysł stworzenia w naszym mieście dużej placówki opieki senioralnej narodził jeszcze w roku 2013.
Wówczas rozpoczęły się też pierwsze przygotowania po tę ogromną - wielomilionową - inwestycję. Na początku uregulowano sprawy związane z przejęciem gruntu - RCS miało bowiem powstać na terenie byłych koszar przy Al. Wojska Polskiego.
Z czasem wizje nabierały coraz bardziej realnych kształtów - ogłoszono nawet konkurs na projekt wspomnianej instytucji. Wizualizacje z 2015 roku były piękne. Mówiono o 6-kondygnacyjnym budynku o powierzchni użytkowej wynoszącej 4,5 tys. m². Działania samorządu w tej sprawie również były konkretne - Pleszew pozyskał m.in. 560 tys. zł pieniędzy unijnych na część projektową inwestycji.
Warto jednak zaznaczyć, że już ówczesny burmistrz - Marian Adamek - wprost ostrzegał, że budowa Regionalnego Centrum Seniora nie będzie możliwa bez pozyskania odpowiednich środków z zewnątrz. Bo koszty są ogromne - jeszcze cztery lata temu mówiono o wydatku rzędu 21 mln zł.
Lata mijają, a słuch o Regionalnym Centrum Seniora słuch powoli ginie. Co roku pieniądze - przeznaczone na ten cel w budżecie - są przesuwane na kolejne lata. Nie inaczej było teraz - podczas ostatniej sesji wspomniane zadanie przesunięto w wieloletnim planie na rok 2022, zmniejszając jednocześnie tegoroczne wydatki o 100 tys. zł. Wzbudziło to niepokój radnych. - Co dalej z tym zadaniem? - dopytywał wprost Eryk Kowcuń.
WIĘCEJ PRZECZYTASZ WKRÓTCE W PAPIEROWYM WYDANIU "ŻYCIA PLESZEWA"