Reklama lokalna
reklama

Pleszew. Handel na targowisku. Co odstrasza klientów?

Opublikowano:
Autor:

Pleszew. Handel na targowisku. Co odstrasza klientów? - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Pleszew. Targowisko. Remonty Ogrodowej w Pleszewie sprawiły, że dojazd na miejscowe targowisko jest utrudniony. Jak mówią sprzedawcy, gołym okiem widać, że przychodzi mniej ludzi.

 

– Nie ma dobrego dojazdu. Ludzie szukają parkingu. Przelatują tylko i nie zdążą nic obejrzeć, sprzedaż idzie słabo - mówi nam jedna z handlujących. Jest też inny problem. Roboty drogowe wiążą się ze wszędobylskim pyłem, który osiada na stoiskach handlowych.

 

Mimo to handlujący nie odpuszczają.

 

- Jestem tutaj co targ – wskazuje sprzedawca owoców z Pyzdr. Podobnie mówi nam dostawca warzyw. - Latem wystawiam się prawie codziennie. Jakbym nie zarobił, to bym tutaj nie stał – stwierdza. Choć i ponarzekać trzeba. - Jest kiepsko. To nie te lata co kiedyś - tłumaczy sprzedawca odzieży.

 

Klienci deklarują, że chętnie sięgają po owoce czy warzywa od lokalnych rolników handlujących na targowisku.

 

- Zawsze przychodzę po świeże warzywa na obiad. Najczęściej jestem od rana - mówi jedna z klientek.

 

Warto nadmienić, że opłata targowa wynosi 3 zł za metr kwadratowy stanowiska. - Jest jak było. Na razie bez zmian - mówią handlujący. Za jedno stanowisko płacą średnio 27 zł. Oprócz tego część z nich uiszcza opłatę za rezerwację, by mieć swoje stałe miejsce.

 

Dla handlujących owocami, warzywami i płodami rolnymi we wtorki, środy i piątki opłata miała wynieść od sierpnia jedynie złotówkę za metr kwadratowy stoiska, ale jak stwierdzają sprzedawcy, zmiana może nastąpić po zakończeniu remontów.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE