Pleszew. Strajk nauczycieli. Powoli opadł kurz po kwietniowym strajku w oświacie. Pisaliśmy o nim szeroko na naszych łamach, a także prezentowaliśmy na bieżąco relację z poszczególnych placówek na naszej stronie: zpleszewa.pl.
Przypomnijmy: w powiecie pleszewskim do protestu przystąpiło ponad 500 nauczycieli oraz pracowników oświaty. I to w większości placówek. Strajk - choć przypadał na gorący okres egzaminów ośmioklasistów, gimnazjalistów i maturzystów - nie zakłócił jednak ich przebiegu - ostatecznie udało się zorganizować komisje, które przeprowadziły sprawdziany oraz przeprowadzić kwalifikację maturzystów.
Ostatecznie - protest nauczycieli - który rozpoczął się 8 kwietnia - został zawieszony po ok. trzech tygodniach - 26 kwietnia. Tak zdecydował bowiem zarząd główny ZNP (warto jednak zaznaczyć, że w naszym powiecie protest przerwano już wcześniej w większości placówek - do pracy wróciły m.in. wszystkie placówki średnie na naszym terenie - dzięki czemu nie było problemu ze wspomnianą klasyfikacją uczniów).
Teraz - gdy strajk został zawieszony - poznaliśmy już ostateczne szacunki.
Ile konkretnie tracili dziennie nauczyciele pieniędzy podczas strajku? PRZECZYTASZ O TYM W AKTUALNYM WYDANIU "ŻYCIA PLESZEWA", KTÓRY MOŻESZ NABYĆ TAKŻE ONLINE
Warto jednocześnie zaznaczyć, że sam strajk nie jest jeszcze zakończony - teoretycznie strajk może wrócić we wrześniu. Z drugiej strony rząd już pracuje nad rozwiązaniami, które mogą ten strajk wykluczyć. O co chodzi? O planowane zmiany ustawowe, które zakładają, że nauczyciele zostaliby włączeni do korpusu służby cywilnej. Z jednej strony ma to pozwolić na zwiększenie zarobków, z drugiej jednak - co wiąże się z włączeniem do wspomnianego korpusu - nauczyciele nie mogliby strajkować. Zmiany legislacyjne są już konsultowane w Sejmie.
JAK TEMAT KOMENTUJĄ PARLAMENTARZYŚCI? O TYM RÓWNIEŻ PRZECZYTASZ W AKTUALNYM PAPIEROWYM WYDANIU "ŻYCIA PLESZEWA".