Pleszew. Strażnicy miejscy namierzyli i ukarali kolejnego wandala, który wyrzucił śmieci do rowu – tym razem odpady znaleziono przy drodze od cmentarza komunalnego w kierunku Zielonej Łąki. Co ciekawe, w środku worków były m.in. dokumenty.
Problem, związany z bezmyślnym wyrzucaniem śmieci do rowów, lasów czy różnych opuszczonych miejsc, poruszaliśmy już na naszych łamach wielokrotnie.
Bo - niestety - fala śmieci zalewa nas coraz mocniej.
- To powoli staje się plagą naszych czasów... - komentowali już wprost mieszkańcy powiatu na naszych łamach.
Na naszą skrzynkę pocztową - albo w wiadomościach na naszych profilach na FB - co jakiś czas otrzymujemy kolejne zdjęcia, które obrazują sterty odpadów. Wiele miejsc oczywiście powtarza się - i to od lat.
Na szczęście – coraz więcej tego typu przypadków kończy się znalezieniem i ukaraniem sprawcy lub sprawców.
- Reagujemy na każde zgłoszenie. Metody wykrywania sprawców są różne, często po prostu przeszukujemy wspomniane odpady, szukając jakichkolwiek śladów. Sprawców udaje się namierzyć również za pomocą przenośnych kamer - opisywał już na naszych łamach Zbigniew Duszczak, komendant straży miejskiej w Pleszewie.
Teraz – jak informują władze Pleszewa – udało się namierzyć i ukarać kolejnego wandala.
– W rowie przy drodze od cmentarza komunalnego w kierunku Zielonej Łąki strażnicy miejscy znaleźli worki ze śmieciami. A w nich... dokumenty... Nie znajduję słów na ludzką bezmyślność i nieodpowiedzialność… - opisuje burmistrz Pleszewa Arkadiusz Ptak.
Jak przy tym dodaje, właściciel śmieci został namierzony.
- I ukarany najwyższym mandatem – podkreśla przy tym burmistrz.
I – po raz kolejny – apeluje do mieszkańców: - Jeśli widzicie gdzieś nielegalnie wyrzucone śmieci - konieczne zgłaszajcie do Straży Miejskiej!
Jak to zrobić? W Mieście i Gminie Pleszew działa m.in. dedykowany numer telefonu: 986.