Michał Sobierajski, Andrzej Konieczny, Paweł Stachowiak i Fryderyk Szulgit - czyli zespół o swojsko brzmiącej nazwie "Eugeniusz Kowalski", zachwycił pleszewską publiczność swoją muzyką w czwartkowy wieczór. Sala kina "Hel" była niemal pełna. Muzyczna uczta z zespołem "Eugeniusz Kowalski" i jego wokalistą Michałem Sobierajskim - finalistą ostatniej edycji The voice of Poland - była tego warta. Młodzi ludzie zaskoczyli dojrzałością swoich kompozycji, kunsztem, a także dowcipem. Na luzie, bez "gwiazdorzenia" prowadzili koncert, dialog z publicznością oraz wychwalali Pleszew, skąd pochodzi perkusista zespołu - Andrzej Konieczny. Dlaczego bardzo chcieli u nas wystąpić, skąd taka nazwa kapeli, gdzie się spotkali i co planują - o tym w najbliższym wydaniu "Życia Pleszewa", które objęło koncert patronatem.
(wan)