Pleszew. Nowe rondo - na skrzyżowaniu ulic Targowej, Słowackiego i Bogusza w Pleszewie – już oficjalnie ma nazwę: Rondo 2020 Roku. Podczas dzisiejszej sesji - 26 listopada - wszyscy radni zgodnie zagłosowali „za”. Sprawa wywołuje jednak w mieście wiele emocji i kontrowersji. – Burmistrz włożył kij w mrowisko – ocenia wprost jeden z naszych czytelników.
Nowe rondo w Pleszewie - na skrzyżowaniu ulic Targowej, Słowackiego i Bogusza - jeszcze przed oddaniem do ruchu wzbudziło ogromne emocje w mieście. Wszystko za sprawą nazwy – zaproponowanej przez burmistrza i przegłosowanej zgodnie podczas dzisiejszej sesji przez radnych. Dodajmy: pierwszej takiej nazwy w Polsce.
Pleszew. Rondo 2020 Roku. Kontrowersje
„Rondo Roku 2020” – bo tak ochrzczono ostatecznie nowe skrzyżowanie o ruchu okrężnym w mieście – wywołało falę komentarzy. Części osób pomysł się spodobał. – Tego jeszcze w Polsce nie było. Ciekawy pomysł – ocenia jeden z naszych internautów.
– W końcu coś innego, a nie setna w kraju ulica jakiejś znanej persony, czy inne nijakie „wywijasy” typu „Słoneczne”, „Parkowe”, „Radosne” – dodaje kolejna osoba.
W większości jednak sprawa wywołała duże kontrowersje. – Fatalna nazwa. O czym niby to ma przypominać? O koronawirusie? To trzeba było od razu nazwać rondo COVID 19 – ocenia wprost kolejny czytelnik. - Rok 2020 wszystkim nie kojarzy się dobrze. A teraz jeszcze ma nam o tym przypominać rondo - komentuje z kolei pani Renata.
- Najgorsza nazwa jaka może być. Wczujmy się w rodziny tych którzy zmarli na koronawirusa - a trochę ich na naszym terenie jest. Tym rodzinom zawsze to rondo będzie się kojarzyć z bardzo przykrymi wspomnieniami. 2020 to najgorszy rok od niepamiętnych czasów – dodaje kolejna osoba.
- Do prima aprilis jeszcze daleko – komentuje również sugestywnie pan Krzysztof.
Pleszew. Rondo 2020 Roku. Uzasadnienie
No dobrze, co na to burmistrz? Warto zaznaczyć, że uzasadnienie, jakie zawarto w przegłosowanej ostatecznie uchwale - w sprawie nadania nowej nazwy dla ronda - jest niezwykle obszerne – liczy niemal trzy strony.
– Powstawało po długich dyskusjach i we współpracy z radnymi – wyjaśnia burmistrz Arkadiusz Ptak.
Pleszew. Rondo 2020 Roku. Jak głosowali radni?
Ostatecznie – podczas sesji rady miasta, która odbyła się dziś - 26 listopada - wszyscy miejscy rajcy - 21 osób - zgodzili się na propozycję nowej nazwy.
Jak sami zaznaczają, dyskusja na początku była jednak bardzo burzliwa.
– Na początku jedni popierali ten pomysł, innym się to nie podobało, było też grono neutralne. Jak widać nawet w tak małym gronie była polaryzacja poglądów – zaznacza radna Małgorzata Wysocka-Balcerek.
Ostatecznie każdy z radnych – poza dyskusjami we własnym gronie i rozmów z burmistrzem – konsultował sprawę także ze znajomymi czy mieszkańcami.
– Ludzie faktycznie mówili, że ten rok jest fatalny i pytali: dlaczego mamy go jeszcze upamiętniać. Jednak ten rok minie, będą kolejne, a nazwa ronda to perspektywa dla wielu lat. Teraz – w tym czasie – ten opór ludzki jest naturalny. Jednak kiedyś będziemy wspominać ten rok właśnie jako przełomowy. I ta argumentacja nas przekonała – mówi Małgorzata Wysocka-Balcerek.
Sam burmistrz podczas sesji dziękował radnym za wcześniejszą długą dyskusję nad całą sprawą.
– Dziękuję za wszystkie sugestie i wątpliwości radnych. Bo nie jest prawdą, że inicjatywa była „dyktatem” burmistrza – podkreśla przy tym Arkadiusz Ptak.
Odnosząc się do zarzutów o braku konsultacji nazwy z mieszkańcami zaznacza, że szeroko konsultowano sprawę właśnie z radnymi.
– To radni reprezentują mieszkańców. Radnych nie wybrał Facebook, ale mieszkańcy – kwituje włodarz.
Wspomniane wcześniej krytyczne komentarze mieszkańców włodarza nie zrażają.
– Każdą krytykę przyjmuję z wielką pokorą – zaznacza.