Szok i niedowierzanie. Dosłownie bark słów – tak ludzie reagują na informacje o pobiciu 15-latki. Do tego dramatycznego ataku doszło w centrum Pleszewa. Dziewczyna została skopana po całym ciele.
Pleszew. Centrum miasta. Piątek – 4 czerwca. Ulicą Bogusza – okolice mieszczącego się w rejonie marketu - przemieszcza się 15-latka. Nagle – bez powodu – zostaje zaatakowana przez jednego z mężczyzn. Świadkowie wzywają służby. Jest ok. 21.45. Policjanci ustalają, że napastnikiem jest 37-letni mieszkaniec Pleszewa.
- Podbiegł on do 15-letniej dziewczyny i bez powodu zaczął ją uderzać i kopać po całym ciele – opowie nam już po wszystkim st. asp. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie.
Zaatakowana brutalnie 15-latka zostałą przewieziona do szpitala w Ostrowie Wlkp. Natomiast 37-latek – jak się okazało – był pod wpływem alkoholu.
7 czerwca Sąd Rejonowy w Pleszewie na wniosek Prokuratury Rejonowej w Pleszewie, zastosował wobec 37-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
- Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie naruszenia czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia oraz narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Pokrzywdzona w tym zdarzeniu jest 15-letnia mieszkanka Pleszewa. Mężczyzna był już wcześniej notowany za przestępstwa przeciwko mieniu i zdrowiu - mówi st. asp. Monika Kołaska.
Z policji: Pokłócił się z żoną i skoczył z mostu!
