Wiele szczęścia miał 43-letni pleszewianin, który pozostawił przy kasie w markecie portfel z blisko 3.000 zł w środku. Policji udało się ustalić kobietę, która przywłaszczyła sobie gotówkę. 43-letni mieszkaniec Pleszewa rankiem 8 lipca robił zakupy w markecie „Netto”. Potem wsiadł w swój samochód, a po kilkunastu minutach zorientował się, że nie ma przy sobie portfela. - Gdy wrócił do marketu, zguby już nie było. Mężczyzna stracił w ten sposób prawie 3 tysiące złotych – mówi st. sierż. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. Mężczyzna o zdarzeniu poinformował policję. Miał szczęście - kryminalni ustalili podejrzaną o przywłaszczenie portmonetki. - Okazała się nią 35-letnia mieszkanka Pleszewa. Kobieta przyznała, że wzięła pozostawiony przy kasie portfel. Po wyjściu ze sklepu, pieniądze schowała do torebki, a portfel z dokumentami wyrzuciła do kosza na śmieci – wyjaśnia st. sierż. Monika Kołaska. Teraz 35-latkę czeka rozprawa przed sądem. Grozi jej do 3 lat więzienia.
(pg)