reklama

Pleszew. ROD im. 1000-lecia Państwa Polskiego ma nową alejkę!

Opublikowano:
Autor:

Pleszew. ROD im. 1000-lecia Państwa Polskiego ma nową alejkę! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Pleszew. Rodzinny Ogród Działkowy im. 1000-lecia Państwa Polskiego ma nową aleję ogrodową.

 

 

- Ogrody działkowe mają różne problemy z którymi muszą się uporać. Bywa jednak, że otrzymują pomoc instytucji zewnętrznych. Tak było i w tym roku. Ogród działkowy im 1000-lecia Państwa Polskiego ma nową - prawie półtorakilometrową - aleję ogrodową – komentuje Henryk Karczowski, prezes zarządu Rodzinnego Ogrodu Działkowego imienia 1000-lecia Państwa Polskiego.

 

 

Jak dodaje, trzeba zwrócić uwagę na położenie ROD im. 1000-lecia Państwa Polskiego wzdłuż strumienia Ner.

- Co powoduje, że mimo, że aleja jest w odległości 50 metrów od strumienia, to po deszczach jest rozmiękła i trudno dojść czy dojechać rowerem do działki. W ubiegłych latach ułożyliśmy prawie 600 m chodnika z kostki brukowej. Nie mieliśmy w 2020 r realizować dalszego odcinka z powodu braku funduszy. Jednak nadarzyła się okazja uzyskać fundusze z Urzędu Marszałkowskiego województwa wielkopolskiego w wysokości 17,2 tys. zł oraz z urzędu Miasta i Gminy w Pleszewie w wysokości 5.160 zł. Inwestycja związana z chodnikiem kosztowała ponad 36 tys. zł – wylicza Henryk Karczowski.

 

Prezes ROD im. 1000-lecia Państwa Polskiego zaznacza, że pozostałą część wygospodarowano z funduszy ogólnych ogrodu oraz wpłat działkowców obok których ta aleja była realizowana.

- Działkowcy również przed swoimi działkami wyrównywali część nieutwardzonej alei. Przy tej okazji dziękujemy tak marszałkowi województwa wielkopolskiego jak i radzie miasta i burmistrzowi Pleszewa za pomoc finansową dotyczącą tej inwestycji. Realizowaliśmy równocześnie inne prace np. naprawa i malowanie bram wyposażenia placu zabaw i inne – wylicza prezes ROD im. 1000-lecia Państwa Polskiego.

 

 

Jak dodaje, są jednak również inne problemy do rozwiązania, z którymi sami działkowcy nie mogą sobie poradzić.

- Mamy ładny staw, w pobliżu strumień Ner a miedzy nimi swoje gniazda porobiły Bobry. Mogłyby tam sobie przebywać gdyby nie wycinały nam drzew. W październiku podgryzły i wycięły nam 5 drzew i to dość grubych. I to - jak się informowałem w Urzędzie Miasta i Gminy oraz w starostwie pleszewskim - nie pisały wniosku o wycięcie tych drzew – żartuje Henryk Karczewski.

 

Prezes ROD dziękuje przy okazji władzom starostwa.

- Za spowodowanie oczyszczenia strumienia Ner. Nadal czekamy na decyzje Burmistrza Miasta i Gminy Pleszew i Krajowej Rady PZD w sprawie przejęcia stawu. Staw wymaga modernizacji chociażby na przechwycenie nadmiaru wody jako mały zbiornik retencyjny - mówi.

 

Działkowcy mimo pory jesiennej nadal przychodzą na swoje działki zbierają plony, robią porządki i zabezpieczają działki na okres zimy.

- Spacery i praca na działkach to w okresie zagrożenia covidowego odskocznia od męczącego przebywania w mieszkaniach – podkreśla na koniec Henryk Karczowski.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE