Pleszew. Drugi historyczny spacer po Pleszewie cieszył się sporym zainteresowaniem mieszkańców.
Tym razem trasa wiodła od kościoła św. Floriana do kościoła farnego.
- Uczestnicy mogli przenieść się do czasów przedlokacyjnych (czyli przed ustanowieniem Pleszewa miastem w 1283 r.), gdyż wówczas, na przedmieściach miasta, musiał istnieć już kościółek św. Floriana. Taką tezę wysunął jeden z czołowych polskich mediewistów, ostatnio badający najstarsze dzieje Pleszewa – prof. Tomasz Jurek - opisuje Katarzyna Rutkowska z Muzeum Regionalnego w Pleszewie, które organizowało całe wydarzenie.
Mieszkańców po naszym mieście oprowadzał osobiście dyrektor placówki - Adam Staszak.
Wycieczka przemierzyła także ulicę Poznańską, która niegdyś była głównym traktem Pleszewa, łączącym przez stulecia Kalisz z Poznaniem. Nie zabrakło przy okazji historii budynków znajdujących się przy ulicy.
Dłuższy przystanek miał miejsce na Rynku. Tam opowieści Adama Staszaka skupiły się wokół pożaru trawiącego miasto na początku XIX wieku. Spacer zakończył się przy kościele pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela czyli najstarszej pleszewskiej świątyni.
- Kolejny spacer odbędzie się już wiosną przyszłego roku - informuje Katarzyna Rutkowska
