Każdego dnia policjanci apelują o rozsądek za kierownicą i przypominają, że ulice nie są torem wyścigowym, a nadmierna prędkość jest najczęstszą przyczyną wypadków drogowych.
Jednak nadal nie brakuje lekkomyślnych osób, które podejmują ryzykowne zachowania i stwarzają realne zagrożenie na drodze.
Pod lupą ostrowskich funkcjonariuszy znaleźli się ostatnio właśnie „piraci drogowi”. Zatrzymano w sumie 7 kierujących za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym.
W grupie tej znalazł się mieszkaniec powiatu pleszewskiego.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 19-latek z powiatu pleszewskiego, który na „pięćdziesiątce” pędził BMW 131km/h - informują ostrowscy policjanci.
Niewiele mniej, bo 129 km/h, miał na liczniku seata leona 28-latek z powiatu kaliskiego. Natomiast 63-latek z Ostrowa Wielkopolskiego pędził mercedesem 124 km/h.
Policjanci odebrali też prawo jazdy 45-letniemu mężczyźnie z Gniezna, który w obszarze zabudowanym osobowym audi jechał z prędkością 121 km/h, czy 53-latkowi z powiatu ostrowskiego. Kierowca jechał z prędkością 112 km/h.
Do kontroli drogowej została zatrzymana też 38-latka z powiatu ostrzeszowskiego. Kobieta w terenie zabudowanym, samochodem marki Chevrolet Cruze jechała z prędkością 106km/h. Tyle samo miał na liczniku swojego BMW 25-latek z powiatu ostrowskiego,
Ujawnieni przez policjantów „piraci drogowi” stracili prawo jazdy na 3 miesiące oraz zostali ukarani wysokimi mandatami. Na konto kierowców dopisanych zostało też 10 punktów karnych - relacjonują funkcjonariusze.
