18-letnia mieszkanka gminy Pleszew zbyt długo nie nacieszyła się prawem jazdy.
Uprawnienia do prowadzenia auta zdobyła ledwie miesiąc temu. Teraz policjanci zatrzymali jej dokument. Dlaczego? Otóż kobieta potrąciła rowerzystkę. Co więcej, próbowała uciec z miejsca zdarzenia, zostawiając rannego na drodze. Wszystko wydarzyło się 21 maja przed godz. 18.00 na skrzyżowaniu Marszewskiej z Placem Powstańców Wielkopolskich w Pleszewie. - Z ustaleń policjantów wynika, że 18-letnia mieszkanka gminy Pleszew, kierując samochodem marki Peugeot, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu 64-letniej rowerzystce. W wyniku tego doszło do zderzenia i upadku rowerzystki – mówi mł. asp. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. I dodaje. - Kierująca peugeotem odjechała z miejsca zdarzenia. 18-latce nie udało się jednak zbiec zbyt daleko. Mundurowi zatrzymali ją na rynku. Odpowie za spowodowanie wypadku drogowego i oddalenie się z miejsca zdarzenia oraz nie udzielenie niezbędnej pomocy pokrzywdzonej. Natomiast 64-letnia rowerzystka z obrażeniami ciała trafiła do pleszewskiego szpitala.