Powiat pleszewski. Bezrobocie w powiecie pleszewskim. W kwietniu odnotowano w powiecie pleszewskim o niemal 400 więcej bezrobotnych - niż w tym samym miesiącu w zeszłym roku. Krzywa będzie niestety wciąż wzrastać - Powiatowy Urząd Pracy spodziewa się „tąpnięcia” już w maju.
1.230 osób zarejestrowanych jest obecnie w Powiatowym Urzędzie Pracy w Pleszewie. Dla porównania na koniec kwietnia 2019 r. liczba osób bezrobotnych wynosiła 833.
- Widoczny jest wzrost rejestracji. Jednakże „tąpnięcie” nastąpi po upływie okresów wypowiedzenia dla pracowników począwszy od maja - komentuje „Życiu Pleszewa” Piotr Janiak, zastępca dyrektora PUP w Pleszewie.
Jak się dowiedzieliśmy, pierwsze planowane majowe masowe zwolnienia nie są jednak jeszcze „efektem koronawirusa” - rozmowy PUP z dwoma przedsiębiorstwami w tej sprawie trwały już od lutego.
- Rozmowy z tymi przedsiębiorstwami prowadzone były już w lutym i marcu. Zwolnienia te nie mają związku z COVID-19. Na podstawie sygnałów stwierdzić mogę, że podobnie jak w przypadku poziomu bezrobocia zwolnienia grupowe nastąpią po upływie okresów wypowiedzenia, tj. już od maja br. Sytuacja jest dynamiczna i monitorowana przez PUP celem wdrożenia środków zaradczych dla zwalnianych pracowników i pomocy dla przedsiębiorstw w postaci instrumentów tarczy - komentuje Piotr Janiak.
Powiatowy Urząd Pracy spodziewa się jednak niedługo kolejnych zgłoszeń masowych zwolnień od firm z naszego powiatu - i te zwolnienia będą już stricte wynikały z obecnej złej sytuacji gospodarczej wywołanej koronawirusem.
Przypomnijmy ponadto, że obecnie Powiatowy Urząd Pracy pracuje w mocno okrojonym składzie - większość pracowników jest na kwarantannie.