Jerzy Wiśniewski po 40 lat pracy odszedł na emeryturę. Ostatnie 17 lat był dyrektorem Domu Dziecka w Pleszewie i Pogotowia Opiekuńczego w Pleszewie. Był bardzo oddany swoim podopiecznym. Jak podkreślają przedstawiciele starostwa powiatowego, któremu podlega placówka - traktował swoją pracę, jak służbę. Ani razu nie skorzystał ze zwolnienia chorobowego L4.
- Zapamiętam pana jako wspaniałego dyrektora i przyjaciela dzieci - mówił starosta Maciej Wasielewski podczas oficjalnego pożegnania Jerzego Wiśniewskiego w starostwie powiatowym.
Byłem już dyrektorowi, dziękowali również podopieczni domu dziecka.
- Pan był nie tylko naszym dyrektorem, ale także mentorem, zawsze gotowym wysłuchać, wesprzeć i pomóc. Dziękujemy za niezliczone chwile radości, nauki i troski. Pańska emerytura to zasłużony odpoczynek, ale dla nas trudne pożegnanie. Panie Dyrektorze, pozostanie Pan zawsze w naszych sercach. Dzięki Panu dorastaliśmy nie tylko fizycznie, ale również emocjonalnie i intelektualnie. Niech te słowa będą wyrazem naszej głębokiej wdzięczności i szacunku - napisali na profilu na Facebooku placówki.
Przemysław Żurawlew nowym dyrektorem Domu Dziecka w Pleszewie
W wyniku konkursu stanowisko dyrektora po Jerzym Wiśniewskim objął Przemysław Żurawlew.Przemysław Żurawlew ma 48 lat. Urodził się w Pleszewie, mieszka w Żbikach koło Czermina. Ukończył studia magisterskie z filologii polskiej (UAM Poznań), studia podyplomowe z pedagogiki opiekuńczo-wychowawczej (WSNHiD Poznań) oraz nauczania geografii i biologii (Collegium da Vinci Poznań)
Pracował już m.in. w Urzędzie Statystycznym w Poznaniu czy Zakładzie Biologii i Ekologii Ptaków UAM Poznań jako ornitolog. Doświadczenie zdobywał również jako opiekun w Zespole Placówek Opiekuńczo - Wychowawczych w Pleszewie, wychowawca w domu dziecka, w którym właśnie został dyrektorem czy nauczyciel w szkołach w Sowinie Błotnej, Lenartowicach, OHP Pleszew, Dobieszczyźnie i Broniszewicach.
Nowy dyrektor domu dziecka pleszewianom znany jest również jako miłośnik przyrody, o której napisał wiele książek.
Duża zadanie - modernizacja szkoły specjalnej w Pleszewie
Jak Przemysław Żurawlew spędził pierwsze dni w nowej pracy?
- Pieczątki, zgody, podpisy. Póki co zajmuję się typowo urzędniczymi sprawami, przejmuję obowiązki poprzedniego dyrektora. To trzeba zrobić, żeby placówka mogła normalnie funkcjonować - mówi Przemysław Żurawlew.
Jakie ma plany na przyszłość?
- Trudno póki co mówić o planach. Czeka nas remont budynku szkoły specjalnej, gdzie również funkcjonujemy. To duże i ważne tegoroczne zadanie, póki co jeszcze w fazie planowania - odpowiada dyrektor.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.