- Do nietypowego zdarzenia doszło 9 marca w Broniszewicach. Około godziny dziewiątej rano mieszkańcy jednej z posesji zauważyli zerwaną linię energetyczną – informuje st. sekc. Mariusz Glapa, rzecznik prasowy KP PSP w Pleszewie. - Uszkodzony przewód leżał na drodze, ogrodzeniu i części podwórza – mówi st. sekc. Mariusz Glapa. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Broniszewicach przy użyciu detektora napięcia sprawdzili, czy w linii wciąż płynie prąd. - Na szczęście pomiar dał wynik negatywny. Ratownicy musieli jednak, aż do przyjazdu pogotowia energetycznego, zabezpieczyć teren tego zdarzenia – wyjaśnia rzecznik prasowy pleszewskiej straży.
(pg)
fot. st.sekc. Mariusz Glapa - KP PSP Pleszew