Mateusz Janiak i Andrzej Tomaszewski okazali się najlepszymi wędkarzami nocnych zawodów gruntowych, które odbyły się nad gołuchowskim zalewem. Nad gołuchowski zalew w sobotę przyjechało 29 wędkarzy, aby wziąć udział w nocnych zawodach gruntowych. Kilka minut po godzinie 18.00 uczestnicy udali się na stanowiska, rozłożyli sprzęt i zaczęli łowić ryby. W czasie zawodów zaczął padać rzęsisty deszcz. Zawodników nie wystraszyły ani błyskawice, ani grzmoty. Pogoda uspokoiła się dopiero po północy.
Zawody zakończono w niedzielę, kilka minut po godzinie 7.00. Komisja zważyła ryby. Uwagę zwracano na największą i najmniejszą rybę. Przyszedł czas na ogłoszenie wyników. Puchar Wójta Gminy Gołuchów trafił w ręce Mateusza Janiaka. Z koli puchar prezesa otrzymał Andrzej Tomaszewski. Najmniejszą rybę złowił Robert Ciernika, a największą – Andrzej Tomaszewski. – Dziękuję za wspaniałą rywalizację – podsumował zawody prezes koła Antoni Śmigielski. Wójt Marek Zdunek wyraził swoje zadowolenie, że nocne zawody wędkarskie odbywają się każdego roku. – Życzę wszystkiego dobrego i do zobaczenia najpóźniej za rok – powiedział wójt.
(abi)
