Milion złotych - to kwota jaką wójt i radni przeznaczyli w budżecie na tegoroczne inwestycje. Najwięcej pytań, a tym samym zastrzeżeń miał radny Józef Libert. Najpierw dopytywał się o wydatki na oświatę. Skarbnik Jarosław Kowalski poinformował radnego, że wydatki na oświatę wynoszą 5.457.000 zł. Z kolei subwencja kształtuje się na poziomie 4.085.934 zł. Jarosław Kowalski podkreślił, że wpływy z podatków rolnego, nieruchomości i środków transportowych wynosi 1.500.000 zł, a gmina do oświaty dokłada prawie 1.400.000 zł. Józef Libert nie krył oburzenia, że prawie wszystkie pieniądze z podatków wydawane są na oświatę. Wójt Sławomir Spychaj pytał, czy radny ma jakiś pomysł na zmniejszenie tych wydatków. - Propozycje były różne i propozycje zawsze mogą być. Tylko trzeba chcieć rozmawiać i dyskutować. To nie jest tak, że jeden ma rozum na wszystko. Trzeba wszystkich wysłuchać, nawet jak jest ich 10. (…) Bądźmy normalnymi ludźmi i razem rozwiązujmy problemy - mówił nie kryjąc emocji. O burzliwej dyskusji przeczytasz w „Życiu Pleszewa”.
