reklama

Radny prosi o tablicę, by Niemcy mogli przeczytać o swoich zbrodniach

Opublikowano:
Autor:

Radny prosi o tablicę, by Niemcy mogli przeczytać o swoich zbrodniach - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Gmina Gołuchów. Sprawa oznakowania mogił w tzw. lesie jedleckim została poruszona podczas jednej z niedawnych komisji rady w Gołuchowie. 

 

Radny Andrzej Biesiada, nawiązując do wrześniowej uroczystości upamiętniającej tysiące pochowanych tam ofiar, które zginęły zamordowane przez Niemców podczas II wojny światowej, zaapelował, aby nowe tablice, które mają tam stanąć, były co najmniej dwujęzyczne.

- W dobie aktualnych pytań o reparacje wojenne - każda gmina ma swoje miejsce pamięci a także swoje miasto partnerskie w Niemczech. Uważam, że gdyby przyjeżdżali tu i czytali o tym w swoim języku, byliby naszymi ambasadorami - komentował rajca.

Apelował więc do włodarza, aby nowe tablice, które w ramach projektu zaplanowano w miejscu kaźni tysięcy osób w tzw. lesie jedlecim, były także w języku niemieckim. Podkreślał przy tym, że taka pamięć i jasne opisanie historii jest ważne, m.in. w kontekście powielanych często na Zachodzie kłamstw, jakby obozy koncentracyjne były „polskie”. - Kto ma o tym pamiętać jak nie my? - dodawał rajca.

Wójt Marek Zdunek odpowiadał, że wspomniane kwestie o których mówił radny - odnoszące się do reparacji - są zdecydowanie za daleko idące. - Tu wchodzimy kompetencje ministra Waszczykowskiego - odpowiadał krótko włodarz.

- Co do samego upamiętnienia miejsca i tablic - zajmuje się tym biblioteka i myślę, że zrobią to w sposób należyty. Od trzech lat przygotowywaliśmy się zresztą do tej uroczystości, która odbyła się w lesie jedleckim. Myślę, że wypadła ładnie, byli m.in. przedstawiciele obu wyznań - przypominał na koniec wójt.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE