reklama

Samochód zderzył się z sarną w Gizałkach. Kierująca trafiła do szpitala

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: artellliii72/ pixabay

Samochód zderzył się z sarną w Gizałkach. Kierująca trafiła do szpitala - Zdjęcie główne

foto artellliii72/ pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSarna wybiegła na jezdnię w Gizałkach, po czym uderzyło w nią auto. Kobieta kierująca pojazdem została zabrana na SOR.
reklama

Do zdarzenia doszło późnym wieczorem w środę (9 października). 

- O godz. 22.10 na ulicy Leśnej samochód marki Ford zderzył się z sarną, która wybiegła na jezdnię. Kierująca to 31-letnia kobieta – relacjonuje Monika Kołaska, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie. 

Do kobiety wezwana została karetka, która zabrała ją na szpitalny oddział ratunkowy w Pleszewie.

- 31-latka została na obserwacji - informuje Monika Kołaska.

Zderzenie z dzikim zwierzęciem. Jak się zachować, gdy do niego dojdzie?

Policja apeluje do wszystkich użytkowników dróg o wzmożoną czujność i rozwagę, zwłaszcza w rejonach dróg biegnących przez odcinki leśne. 

reklama

Kolizja z dzikiem, jeleniem czy sarną może zakończyć się tragicznie. Kierowca musi być zawsze przygotowany na ewentualne wtargnięcie dzikiego zwierzęcia, szczególnie nocą, kiedy wabione blaskiem świateł zwierzęta wychodzą z przydrożnych lasów czy rowów – przestrzegają policjanci.

Kierujący powinien przede wszystkim zachować odpowiednią prędkość. 

Na szczególną uwagę zasługuje znak A18b "Dzikie zwierzęta". Ostrzega kierowcę, że ryzyko wbiegnięcia dzikiej zwierzyny na drogę jest większe niż w innych miejscach. 

Pamiętajmy jednak, że znaki drogowe spełniają swoją rolę tylko wtedy, gdy ludzie są czujni i kierują się rozsądkiem – przypominają funkcjonariusze.

Jak się zachować, gdy dojdzie do kolizji z udziałem dzikiej zwierzyny?

reklama

  • W pierwszej kolejności należy zabezpieczyć miejsce, włączyć światła awaryjne i ustawić trójkąt ostrzegawczy.
  • Kolejnym krokiem będzie wezwanie policji i przekazanie informacji o miejscu i okolicznościach zdarzenia.
  • Pamiętajmy, pod żadnym pozorem nie wolno zbliżać się do zwierzęcia. Zranione zwierzę może być agresywne i może nas zaatakować. Nie mamy także pewności czy nie ma wścieklizny.
 

Źródło: KPP w Łosicach

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama