Klub Sportowy STAL Pleszew nie złożył wniosku w miejskim konkursie na dofinansowanie szkolenia młodych piłkarzy. Prezes zarządu tłumaczy, że to... niedopatrzenie. 28 grudnia minął termin składania wniosków na konkurs w zakresie prowadzenia m.in. sekcji piłki nożnej dla dzieci i młodzieży przez organizacje pożytku publicznego. Do tego czasu swoje dokumenty złożyły: Fundacja „Akademia Reissa” oraz klub „Żaki Taczanów”. O dotację na szkolenie podopiecznych nie zwrócił się zarząd Klubu Sportowego STAL Pleszew. Potwierdza to wiceburmistrz Pleszewa Arkadiusz Ptak. – Osoby odpowiedzialne za przeprowadzenie konkursów sprawdzają wnioski pod względem formalnym i po posiedzeniu komisji zapadnie decyzja co do rozdysponowania środków. Wśród zgłoszeń nie ma Stali Pleszew - mówi włodarz.
Prezes zarządu STALI Tomasz Zawada (który prowadzi w Pleszewie Akademię Reissa - przyp. red.) przyznaje, że niezłożenie wniosku o dotację, było po prostu zwykłym niedopatrzeniem ze strony klubu, a nie - celowym działaniem. W sumie na dotacje sportowe - prowadzenie zajęć dla dzieci i młodzieży w zakresie piłki nożnej, koszykówki i siatkówki – przeznaczono w tym roku pulę około 140 tys. zł. Czy to oznacza, że STAL została całkowicie wyłączona z możliwości otrzymania części tych pieniędzy?
Więcej w bieżącym numerze "Życia Pleszewa".
(nap)
