Za 130 tys. zł powiat zamierza kupić nowe auto służbowe. Niektórzy radni uważają, że pojazd do dyspozycji starosty może być tańszy.
Na temat zakupu auta rozmawiano na posiedzeniach zarządu powiatu, komisji oraz ostatniej sesji. Nie dyskutowano z tym, że samochód należy kupić, ale już wątpliwość budziła jego cena – 130 tys. zł. Okazuje się, że zapytania ofertowe wysłano do ośmiu firm, ale tylko jedna z nich udzieliła odpowiedzi. Oferent zaproponował sprzedaż nowego Volkswagena Passata B8 w cenie 130.000 zł.
Jak czytamy w protokole z posiedzenia zarządu radny Radomir Zdunek oznajmił, że będzie przeciwny zakupowi samochodu w takiej cenie. – „Stwierdził, że dzisiaj nowy samochód można kupić o połowę taniej. Członek Zarządu Michał Kaczmarek opowiedział się za kompromisowym stanowiskiem w sprawie. Nie kwestionował potrzeby zakupu nowego samochodu. Jednak w ocenie p. Kaczmarka tańsza jego wersja byłaby bardziej akceptowalną” – czytamy w protokole zarządu z 15 listopada.
Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu "Życia Pleszewa"