Ponad milion złotych wpłynęło do budżetu gminy Gizałki dzięki staraniom wójta i skarbnika. - Wysiłki czynione od półtora roku odniosły skutek – cieszy się wójt Gizałek Robert Łoza. Mowa o odzyskaniu przez tamtejszy samorząd podatku VAT płaconego przez gminę w związku z realizowanymi w ostatnich latach inwestycjami, m.in. budową sieci kanalizacyjnej. Chodzi o ponad milion złotych. – To są duże pieniądze – podkreśla włodarz. – Nowa skarbnik Donata Potocka jako główne zadanie otrzymała właśnie odzyskanie podatku VAT. Nasza sytuacja budżetowa nie była najlepsza, a to jest kwota na tyle duża, że ją poprawi. Będzie można spłacić wcześniejsze zobowiązania, a to, co pozostanie – przeznaczyć na inwestycje – tłumaczy wójt Robert Łoza. Starania od zwrot podatku VAT z inwestycji gizalski samorząd podejmował już wcześniej. – Próbował wójt Włodzimierz Lehmann, ale wtedy niestety nie doszło to do skutku, była to bardzo skomplikowana procedura. Gdy zostałem wójtem, także podjąłem takie działania z poprzednią panią skarbnik, ale też nam się wtedy nie udało – przypomina wójt Robert Łoza.
(pg)