- Nie chcę zapeszać, ale kto wie czy 140-te urodziny strażaków nie będziemy świętować w nowej remizie - mówił minister Jan Dziedziczak, goszcząc kilka dni temu w Gołuchowie. Wygląda na to, że się nie pomylił.
Budowa remizy w Gołuchowie. Są pieniądze
Wieloletnia walka druhów o remizę zakończyła się właśnie sukcesem. Gmina otrzymała bowiem 10.800.000 zł na projekt pod nazwą „Budowa budynku Gminnego Centrum Kultury i Ochotniczej Straży Pożarnej w Gołuchowie. To środki z tzw. „Polskiego Ładu”.
– Cieszy nas to dofinansowanie ponieważ obiekt, który powstanie będzie służył całej społeczności. Z jednej strony strażakom, ale z drugiej strony wszystkim mieszkańcom - mówi wójt Marek Zdunek.
I przypomina, że historia budowy nowej remizy dla gołuchowskich druhów jest bardzo długa.
– Mówimy o tym temacie od lat. Była już koncepcja przebudowy garaży, potem dostaliśmy milion złotych z aglomeracji na rewitalizację, ogłosiliśmy przetarg. Wówczas go unieważniliśmy, ale cały czas mieliśmy na uwadze tę inwestycję – podkreśla wójt.
Remiza w Gołuchowie. Ogromna inwestycja
Zakres zadania jest ogromny.
– Najrozsądniejszym rozwiązaniem o czym zresztą mówiło nam wielu fachowców, było rozebranie wszystkiego i wybudowanie nowego obiektu. Najpierw spotkałem się ze strażakami, potem z radnymi. Przedstawiłem pomysł, uzyskał akceptację. Zleciłem koncepcje, ale żebyśmy mogli podpisać umowę musieliśmy być właścicielami. Strażacy na to przystali – opowiada Zdunek.
Dokumentacja projektowa jest w trakcie realizacji. Ma być gotowa najpóźniej do końca września. Co dokładnie obejmuje inwestycja?
– Szczyt nowego budynku będzie znajdował się 6 metrów od ul. Lipowej. Od Lipowej na parterze będzie wejście do sali koncertowo – widowiskowej. W dalszej części na parterze będą trzy garaże i magazyny. Na piętrze będą biura domu kultury i trzy pracownie. Nad garażami będzie biuro dla strażaków, sanitariat i salka konferencyjna. W części podpiwniczonej planujemy albo sanitariaty i natryski, albo magazyny – precyzuje Marek Zdunek.
Remiza w gołuchowie. Ogromna radość
Zadowolenia z przyznania dotacji nie kryją strażacy - ochotnicy z Gołuchowa.
– Radość jest ogromna, że po tylu latach się udało. Cały wniosek jest na 12 mln zł, a 10.800 mamy przyznane. Jest to historyczna chwila – komentuje Marcin Kaźmierczak, prezes OSP Gołuchów.
Obiekt, który obecnie służy za remizę, a także przylegający do niego dom kultury zostanie zburzony. Na ich miejscu powstanie zupełnie nowy budynek. Do tego czasu, jak mówią ochotnicy będzie mały problem logistyczny.
– Bo gdzieś ten nasz sprzęt i samochody trzeba będzie przechowywać. Logistycznie mamy jakieś pomysły, ale dajemy sobie kilka dni na zorganizowanie wszystkiego – tłumaczy prezes jednostki.
Funkcje obu obiektów zostaną utrzymane.
- Nadal będzie to wspólny budynek straży i domu kultury. Myślę, że wiele ciekawych projektów jeszcze razem zrealizujemy. Dodatkowo z przodu planujemy zrobić mały skwerek dla mieszkańców – opowiada Kaźmierczak.
Nie kryje, iż bardzo cieszy go fakt, że przy okazji realizacji tego projektu udało się uporządkować sprawy własnościowe.
- Ziemia i budynek były nasze, ze względu na projekt przekazaliśmy całość na rzecz gminy, czyli w zasadzie wróciła całość do mieszkańców. Dziękujemy wszystkim, których prosiliśmy o pomoc, a oni nie odwrócili się od nas, tylko nam pomagali. Dzięki tym osobom możemy dziś się cieszyć – podkreśla Marcin Kaźmierczak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.