reklama
Klasyk wigilijnej kolacji
Karp na świątecznym stole – to tradycja. Niektórzy powiadają, że to wręcz król wigilijnej kolacji. I słusznie, bo karp ma delikatne, kruche, białe mięso. I co ważne można go przyrządzać na wiele sposobów. Warto też pozbyć się niechcianego aromatu mocząc rybę przez kilka godzin w mleku, maślance lub wodzie z cytryną i cebulą. Jest też i rada na ości. Trzeba kupić filet. Karp jest bardzo zdrowy. Ma mało tłuszczu, dużo białka, kwasów omega-3 i omega-6 oraz dużo minerałów i witamin z grupy B.
Łosoś – zwłaszcza dla diabetyków
Jeśli mimo to nie jesteście przekonani do karpia możecie postawić na łososia – np. w sosie jogurtowo-koperkowym, miodowej marynacie, z chrzanem lub w formie pieczonej. Ma niewiele ości. Dostarcza witamin z grupy B, a także A, D i E. Jest bogaty w potas, jod, selen oraz kwasy omega-3 i omega-6, które wspierają pracę mózgu, serca i wzrok. Pomaga też regulować poziom cukru, dlatego polecany jest diabetykom. Dzięki przeciwutleniaczom i zdrowym tłuszczom wspiera kondycję skóry, opóźniając jej starzenie.reklama
Sandacz – chudy i lekkostrawny
Sandacz to jedna z najlepszych ryb, które można wybrać na wigilijną kolację. Jest chudy, lekkostrawny i ma niewiele ości, dlatego świetnie sprawdza się w diecie. Wspiera metabolizm, wzmacnia odporność, zmniejsza ryzyko arytmii, a dzięki selenowi spowalnia procesy starzenia. Na świąteczny stół pasuje w wersji pieczonej, w galarecie, z warzywami lub w sosie śmietanowym - to doskonała alternatywa dla karpia, zwłaszcza dla osób ze stłuszczeniem wątroby i wysokim cholesterolem.
Śledź – wspomaga pracę mózgu
Śledź to nieodzowny element świątecznego menu, a dzięki kwasom omega wspomaga pracę mózgu, obniża ciśnienie i zmniejsza ryzyko zakrzepów. Jest szczególnie polecany osobom z wysokim cholesterolem, a obecność potasu i miedzi wspiera metabolizm, usuwa nadmiar wody z organizmu i działa przeciwbakteryjnie. Na Wigilii sprawdzi się w tradycyjnej śmietanie, zalewie, rolmopsach, a także w nietypowych odsłonach, np. z rodzynkami, chrzanem czy po japońsku.reklama
To świetny wybór nie tylko od święta
Podczas świąt Bożego Narodzenia na stołach królują halibut, mintaj, szczupak, łosoś, sandacz, pstrąg, dorsz czy tołpyga - wybór jest naprawdę ogromny. Ryby można smażyć, piec, grillować, przygotować w galarecie lub podać w klasycznej wersji, np. śledzie pod pierzynką. Warto pamiętać, że ryby to nie tylko smak świąt, ale przede wszystkim cenne źródło białka, kwasów omega-3, witamin i minerałów. Dlatego powinny pojawiać się w naszej diecie przynajmniej 2–3 razy w tygodniu, a nie tylko od święta.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.