Zabytkowy dworek z 1892 roku służy mieszkańcom Trzebina jako sala wiejska. Niemal wszystko co tam, zrobili, wykonali własnymi siłami i środkami. Przez ostatnie lata na remont zabytku przeznaczali cały fundusz sołecki. W tym roku - na klatkę schodową.
Przy dworku – utrzymywanym przez sołectwo - są: park, boisko, plac zabaw i miejsce na ognisko. - Kiedyś to było wielkie gospodarstwo, obejmujące budynki w koło, stodoły, wjazd był z innej strony tu, gdzie stoi teraz dom - opowiada Andrzej Kapała, sołtys Trzebina. Po parcelacji, folwark podzielono na 4 gospodarstwa. Kupili je rolnicy. Zaraz po wojnie w pałacyku mieszkali ludzie i była siedziba Gromadzkiej Rady Narodowej. Należały do niej Trzebin, Polskie Olędry i Sapieżyn. - Była też poczta, urząd stanu cywilnego, jak na małą miejscowość, sporo. Pewnie dlatego, że nigdzie nie było takiego obiektu - opowiada sołtys. Potem, przez jakiś czas, była szkoła. A właściwie jedna klasa podstawówki z Galewa.
Jak mieszkańcy dbają o dworek i jego otoczenie? Przeczytasz w papierowym wydaniu "Życia Pleszewa"
CZYTAJ TAKŻE: