Kilkudzięciu właścicieli samochodów parkujących przy ul. Warneńczyka w okolicach osiedla Mieszka I musi szukać innego miejsca.
Teren, który kiedyś należał do spółdzielni mieszkaniowej, a w drodze zamiany – do miasta, został niespełna rok temu sprzedany. Prywatni inwestorzy zamierzają pobudować na nieruchomości myjnię samochodową. Nie wszyscy są z takiego obrotu sprawy zadowoleni. Głównie chodzi o to, że kierowcy stracą miejsce, gdzie przez całe lata pozostawiali swoje samochody. Wobec szczupłości lokalizacji wolnych przestrzeni na całym osiedlu, wiele osób może mieć więc z tym problem. Zaczynają też głośno o tym mówić, bowiem inwestor już poprosił mieszkańców, by nie pozostawiali swoich pojazdów w miejscu przyszłej inwestycji. Instalowano tam już przyłącza.
Monika Falk-Filipowicz, prezeska Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej w Pleszewie potwierdza, że na osiedlu rzeczywiście jest niewystarczająca liczba miejsc do parkowania. – Dzwoniła nawet jedna pani, byśmy ewentualnie z placów zabaw starali się wygospodarować jakieś miejsca – informuje.
Czy uda się zlokalizować nowe parkingi na Osiedlu Piastowskim - o tym czytaj w jutrzejszym "Życiu Pleszewa".