reklama
reklama

Anna Wróblewska uwielbia dawać drugie życie przedmiotom codziennego użytku [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Anna Wróblewska z Gołuchowa wręcz uwielbia dawać drugie życie przedmiotom codziennego użytku. Jej pasją jest tworzenie i rękodzieło.
reklama

Anna Wróblewska mieszka na co dzień w Gołuchowie.

- Miałam 7 lat, kiedy wyprowadziliśmy się z Czerminka, ale serce tam zostawiłam. I tam właśnie działam m.in. w Kole Gospodyń Wiejskich  – opowiada nam pani Ania.

To właśnie dzięki pracy, którą stworzyła - Koło Gospodyń Wiejskich w Czerminku otrzymało ostatnio wyróżnienie specjalne podczas ogólnopolskiego konkursu „Kubek, dzbanek czy makatka … Rękodzieło to jest gratka!” - zorganizowanego przez ARiMR.  - Pomyślałam, że  może z gipsu parę żniwiarzy zrobię. Cały tydzień o tym myślałam, ale mówię taka para - to trochę mało. Ostatecznie powstała cała scenka do pary: drzewo, młyn – opowiada Anna Wróblewska.  

Wystarczy patyk

Jej pasją jest tworzenie i rękodzieło. Najbardziej lubi nadawać drugie życie przedmiotom, które z pozoru do niczego się już nie przydadzą.

– Lubię w moich pracach wykorzystywać przedmioty, które z pozoru nadają się tylko do kosza. Ja w nich widzę coś zupełnie innego, pięknego. Lubię zrobić coś  z niczego. Patyk od jemioły, skrzyneczka po mandarynkach, wszystko się przyda. Patrzę na to i już widzę - co z tego zrobię – opowiada pani Ania.

Rzeczywiście trudno odmówić jej talentu, pomysłowości i kreatywności.

– Nawet stary mop zagospodarowałam. Jak? Zrobiłam z niego ogrodowego jeża – śmieje się mieszkanka Gołuchowa. 

Gipsowy Jurek 

Anna Wróblewska rękodziełem zajmuje się w każdej wolnej chwili. Technika, którą wykorzystuje zależy głównie od pory roku.

– Latem lubię pracować z gipsem. Jest ciepło, ma to wszystko gdzie i kiedy wysychać. Z  gipsu robię np. osłonki do doniczek, pociągi do ogródka, było tego mnóstwo. Większość rozdałam znajomym i rodzinie – opowiada.

Najsłynniejszym jej gipsowym dziełem jest figurka Jurka Owsiaka, która podczas tegorocznej licytacji gadżetów na gołuchowskim finale WOŚP została wylicytowana za 2.400 zł. 

- Zaczęło się od drewnianej konstrukcji z kręgosłupem i z kończynami.  Potem uszyłam kombinezon i naciągnęłam na drewnianą konstrukcję. Kolejny etap - to wypychanie kombinezonu tak, żeby powstała figura. Na to gips, czyli nasączone gipsem, spodnie, koszula i buciki – opowiada pani Ania.

Potem trzeba było wszystko uformować i wymodelować, a na końcu wymalować farbą akrylową, tak żeby postać była podobna do Jerzego Owsiaka. Figurka miała 120 cm wysokości. Owsiak ubrany był - jak to Owsiak - w żółtą koszulę i czerwone spodnie. Na nogach miał czarno – białe adidasy, w lewej dłoni serduszko, na nosie czerwone okularki. Praca nad nim trwała ponad tydzień.

- Na tegoroczny finał również coś przygotuję, już nawet mam pomysł. Będzie ponownie Jurek, ale zrobiony metodą suchego filcowania. Mam zdjęcia, różne profile, mam nadzieję, że wyjdzie podobny do oryginału – mówi pani Ania. 

Woli zrobić, niż kupować 

Długie jesienne i zimowe wieczory pani Ania lubi spędzać z szydełkiem w ręku.

– Poświęcam temu dużo czasu. Jest to dość pracochłonne, ale ja to naprawdę lubię. Gdzieś coś podpatrzę, np. w Internecie. I już mi kiełkuje myśl. Przecież ja to też potrafię zrobić – śmieje się.

I dodaje.

- Zawsze wolałam zrobić coś sama, zamiast kupić. Gotowe rzeczy mnie nie interesują. Tworzenie sprawia mi niezwykłą przyjemność i relaksuje mnie. Mogę to robić godzinami.

Najbardziej cieszy ją kiedy może kogoś obdarować. 

- W domu mam tych prac mało, bo lubię obdarowywać. Jak się coś zrobi i komuś się podoba, to jest najpiękniejsze uczucie. Naprawdę. Teraz robiłam np. buciki mikołajkowe do wnuczki do przedszkola, dla dzieci.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama