Twórczynią miejsca jest Anna Kruk-Wróblewska, przewodnicząca rady miejskiej gminy Chocz. Idea była prosta - stworzyć przestrzeń otwartą na mieszkańców. Pracy, żeby wdrożyć ją w życie, było jednak sporo.
- „Przystanek dla Aktywnych” został otwarty na terenie, na który do tej pory nie miałam pomysłu. Półtora roku temu stwierdziłam, że nie mogę dopuścić do niszczenia znajdującego się na nim zabytkowego budynku. Pracę rozpoczęłam od znalezienia osoby, która byłaby w stanie odnowić elewację z rudy darniowej i starych cegieł. Restauracji podjął się pan Wojciech Kobylski z Wronowa, który z wielką pieczołowitością i smakiem odnowił elewację. Zajęło to około 4 miesiące. W tym czasie Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu ogłosił konkursy w zakresie działań ekologicznych. Napisałam projekty i otrzymałam dofinansowanie - opowiada Anna Kruk-Wróblewska.
W budynku została urządzona „Agroturystyka Polanka”. Zaaranżowana została też przestrzeń wokół niego.
- W pobliżu, dzięki projektom ekologicznym powstała zielona wertykalna ściana, ogrodzenie z żywopłotu – cis i rosnąca wierzba, która zachwyciła odwiedzających oraz suchy płot z wikliny. Całość zasilana jest ze studni głębinowej oraz zbiornika retencyjnego. Powstało także gniazdo bocianie. Projekt zakładał ogólnodostępność, wobec tego chciałam udogodnić osobom przybywającym możliwość odpoczynku - zaznacza Anna Kruk-Wróblewska.
Ze względu na rowerzystów czy biegaczy, przy zabytkowym domu mieszkanka Piły postanowiła otworzyć wspomniany już „przystanek dla aktywnych”, gdzie osoby uprawiające aktywność fizyczną mogą zrobić sobie przerwę i odpocząć. Ma dalsze plany na rozwój miejsca.
- Będę chciała uzupełniać ofertę o stację do naprawy rowerów oraz wody lub napojów. To w przyszłości - podkreśla Anna Kruk-Wróblewska.
Otwarcie obiektu, na które zaproszeni zostali mieszkańcy, odbyło się w poniedziałek wielkanocny, 1 kwietnia.
- Na otwarcie przybyło wielu gości. Nie spodziewaliśmy się takiego odzewu. Wszyscy byli zadowoleni z powstania takiego miejsca. Byli zachwyceni estetyką wykonania i różnorodnością zastosowanych rozwiązań. Samo spotkanie było bardzo przyjemne, luźna atmosfera i otwartość przybyłych gości pokazuje, że spotkania w gminie Chocz mogą być spontaniczne. Zatrzymywaliśmy przejezdnych i zapraszaliśmy na poczęstunek - relacjonuje Anna Kruk-Wróblewska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.