Połamane drzewa i utrudnienia w komunikacji drogowej - to bilans silnego wiatru, wiejącego nad powiatem pleszewskim wieczorem 24 listopada. - Pierwsze zgłoszenia zaczęły napływać do dyspozytora straży pożarnej kilka minut po godz. 20.00. Przez kilkadziesiąt minut utrudniony był ruch na drodze wojewódzkiej nr 443, po tym jak w okolicy Gizałek zablokowały ją przewrócone drzewa. Podobnie było w Pleszewie na ul. Wierzbowej oraz w okolicy Gołuchowa i Taczanowa – wyjaśnia st. sekc. Mariusz Glapa, rzecznik prasowy KP PSP w Pleszewie. W ciągu niespełna trzech godzin strażacy interweniowali pięć razy. - Ze skutkami żywioły walczyli druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych z: Gizałek, Gołuchowa i Pleszewa – mówi st. sekc. Mariusz Glapa.
(pg)