Wieczyn. Wykorzystali zgodnie z prawem?

Temat Spółdzielni Kółek Rolniczych w Wieczynie wraca jak bumerang. Mieszkańcy wsi domagają się rozliczenia pieniędzy za sprzedany majątek, należący do rolników. Na zebraniu wiejskim w Wieczynie Piotr Mikołajczak domagał się, aby sołtys Monika Karlińska i wójt Sławomir Spychaj wyjaśnili, jak można było dopuścić do przekazywania sołtysom pieniędzy ze sprzedaży majątku Spółdzielni Kółek Rolniczych. Monika Karlińska przypomniała, że dostała 4.000 zł. Piotr Mikołajczak był oburzony sposobem przekazywania tych pieniędzy. – Nie wolno pieniędzy społecznych wziąć sobie, przywieźć w walizce i rozdać. Nie wolno tego robić, nikomu. (…) Pytam się, kto przyjął tę kwotę i podpisał, żeby przyjąć państwowe pieniądze w taki sposób! Jak można tak. (…) I tak mało. (…) Przepraszam bardzo, gdyby pan Grzesiak wstał z grobu, to by powiedział: No dosyć tego wszystkiego! On ten majątek jakoś zgromadził, a pozostali roztrwonili go całkowicie. (…) Na co te pieniądze zostały przeznaczone!? Kto to wziął? (…) Jak można tak błyskawicznie roztrwonić taki majątek? – dopytywał oburzony mieszkaniec Wieczyna. Wójt Sławomir Spychaj opowiadał, że sołtys wsi przyjęła te pieniądze od prezesa Józefa Liberta, bo nie miała innego wyjścia. Szerzej w „Życiu Pleszewa”. (abi)