Kiedy w 2016 roku w Pleszewie po raz pierwszy podczas finału WOŚP przekroczono kwotę 100 tysięcy złotych, nikt nie myślał, że mona zebrać jeszcze więcej. A jednak! W 2017 było to już 126 tysięcy, a w tym niemal 149 tysięcy złotych!
Pleszewski finał WOŚP 2017 rozpoczął się już w sobotę w południe, meczem piłkarskim Sztab Pleszew kontra urząd miasta. Wygrali ci drudzy, ale tu nie chodziło o zwycięstwo, ale dobrą zabawę. I tak było! W czasie rozgrywek niezawodne harcerki z ze związku drużyn zbierały datki na WOŚP. Wieczorem tego samego dnia odbył się koncert rokowy w pubie "Hades". Udało się tam zgromadzić ponad 460 zł na rzecz Orkiestry.
W niedzielę od 9.00 rano 120 wolontariuszy wyruszyło do miasta. W sumie przy organizacji finału pomagało ponad 150 osób! W samo południe odbył się także III Pleszewski Bieg Policz się z cukrzycą. Wzięło w nim udział dwa razy więcej osób niż przed rokiem, bo ponad 300. Zebrano za to cztery razy więcej pieniędzy - 4.192 zł (rok temu - 1.100 zł). Należało pokonać co najmniej jedno duże okrążenie. Niezależnie od wieku czy stroju, każdy mógł wziąć udział w biegu. Po nim z kolei miłośnicy morsowania wskoczyli do basenu ustawionego w Plantach.
W sali sportowej ZSP nr 2 od godz. 14.00 harcerze oraz wolontariusze z Centrum Wolontariatu zorganizowali zabawy dla dzieci. Były zabawy z chustą Klanza, malowanie twarzy, układanie klocków, prace techniczne i wiele innych. Strażacy z pleszewskiej OSP zorganizowali konkurs: Czy znasz numery alarmowe? Pokazywali także dzieciom i ich rodzicom zasady udzielania pierwszej pomocy. Swoje umiejętności taneczne zaprezentowały dzieci i młodzież ze Studia Tańca Jast.
Od godz. 16.00 ruszyły licytacje w kinie „HEL”. Gadżetów „orkiestrowych” za dużo nie było, a to o nie głównie walczyli licytujący. Najwięcej na całej aukcji zapłacono właśnie za koszulkę WOŚP - 700 zł. Nie zabrakło również wielu przedmiotów od lokalnych darczyńców, a były m.in.: obrazy, wyroby drewniane, książki, płyty, kalendarze, zabawki czy rękodzieło. Licytacje prowadziła Anna Bogacz wraz z małymi pomocnicami. Na aukcji zabrakło samorządowców, wzięła w niej udział tylko jedna pleszewska radna - Elżbieta Hyla. Jak zwykle aktywni byli członkowie i sympatycy Klubu Motocyklowego Iskra MC Poland P.Ch. Pleszew. Przekazali także gadżety na licytację. Pieniądze liczyła i kasowała niezłomna pani Dorota Olenderek z Domu Kultury w Pleszewie.
„Wośpowa” aukcja w kinie przyniosła ponad 14.500 zł. Rok temu było to 10.520 zł. W przerwach występowali soliści i zespoły domu kultury.
WOŚP wspierała Natalia Kosińska, tym razem z kucykiem Stefankiem. Kwestowały także dwa piękne psy: SPYKY i JEAGGER ze swoimi paniami.
Pleszewski sztab WOŚP pracował wytrwale przez całą niedzielę, koordynując działanie wolontariuszy, licząc zebrane przez nich pieniądze i gromadząc także te, pozbierane ze szkół i przedszkoli. Finał zakończono światełkiem do nieba przy dwójce oraz pokazem sztucznych ogni. Wieczorem w niedzielę suma, jaką udało się zliczyć wyniosła 68.956 zł, o 12 tysięcy więcej niż rok temu! BRAWO PLESZEW! W całym powiecie zebrano niemal 150.000 zł.