reklama

Wszołow. Konflikt o kury i gołębie

Opublikowano:
Autor:

Wszołow. Konflikt o kury i gołębie  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Mieszkanka Wszołowa poskarżyła się „Życiu Pleszewa” na swojego sąsiada. - On ma kury, które chodzą, gdzie chcą – opowiada. Kobieta twierdzi, że ptaki zniszczyły jej krzewy malin. – Podsypałam maliny trawą i kury mi to rozdrapały – mówi. Sprawę zgłosiła strażnikowi gminnemu. – A on wymyślił sobie jakąś wspólnotę i my sami mamy się dogadać. A my żadnej wspólnoty nie mamy. (…) Chciał, abym zrobiła zdjęcia tych kur, jak chodzą poza ogrodzeniem. Zrobiłam te zdjęcia. Chciałam się tylko dowiedzieć, czy ten strażnik miał prawo sąsiada ukarać czy też nie miał? – zastanawia się zdenerwowana kobieta. Udaliśmy się do Wszołowa. Przed budynkiem stał starszy mężczyzna. Teren przed posesją był zadbany. Nie było widać kurzych odchodów. – Przecież to nie jest jej, to nie jest prywatne, to jest wspólne. To co? Mam kury powybijać? Na to jest chlew, żeby te kury trzymać – twierdzi mieszkaniec Wszołowa. Szerzej w „Życiu Pleszewa”.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE