reklama

Wycieczka za piątki

Opublikowano:
Autor:

Wycieczka za piątki - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

    W tym roku w naszej akcji „Piątka dla Życia” poszczęściło się dzieciom ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Pleszewie, które udały się na dwudniową wycieczkę do Wieliczki i Krakowa. Uczniowie wyjechali dzięki swojej koleżance Zuzi Laseckiej z VI b, której kupon okazał się szczęśliwy. Do grupy dołączyło kilkoro uczniów z klas czwartej i piątej. Była to nagroda za dobre osiągnięcia w ciągu całego roku szkolnego. 
    Uczniowie wyjechali wczesnym rankiem spod szkoły. Pierwszym punktem wyprawy była kopalnia soli w Wieliczce. Mimo że podróż trwała kilka godzin, to uczestników nie opuszczał entuzjazm. Trasa zwiedzania wiodła solnymi korytarzami, między innymi przez kaplicę św. Kingi. Ponad 3-godzinną wędrówkę śladami legend wielickiej kopalni prowadził miejscowy przewodnik. Wyprawa zakończyła się wyjazdem windą na powierzchnię, według górników jest tzw. „wyjście na świat”. Uczestnicy wycieczki mogą mówić o wielkim szczęściu, gdyż w czasie zwiedzania na powierzchni panowała burza z wielką ulewą. Nawałnicę dzieci przeczekały w wielickim muzeum. Po kilkugodzinnym zwiedzaniu uczniowie zakwaterowali się w przytulnym pensjonacie w Krakowie, gdzie czekała na nich pyszna obiadokolacja. Dzieci szybko się zregenerowały. Nie zabrakło sił na wieczorne zabawy we własnych pokojach. Harce trwały aż do ciszy nocnej.
    Następnego dnia po obfitym śniadaniu grupa zwiedzała stare miasto. Przewodnik prowadził wycieczkę drogą królewską przez Barbakan, ulicę Floriańską, Rynek, aż do głównej atrakcji, jaką było Wzgórze Wawelskie, gdzie dzieci zwiedziły Katedrę i Komnaty Królewskie. W pamięci pozostaną zapewne liczne arrasy – tkane, kolorowe gobeliny przestawiające historie biblijne, które porozwieszane były na ścianach zamku. Mimo zmęczenia dzieci zadawały przewodnikowi wiele pytań. Na wycieczce nie zabrakło także wyprawy wąskim przejściem wieży do Dzwonu Zygmunta. Pogoda dopisywała uczestnikom, panował wręcz upał. Trasa zwiedzania Krakowa była obfita w liczne zabytki: kamienice i kościoły. Największą atrakcją dla dzieci było jednak wysłuchanie hejnału z Kościoła Mariackiego. Uczniowie z Pleszewa pomachali hejnaliście, a ten nie pozostał im dłużny i też pokiwał trąbką. Wyprawa zakończyła się przy smoku wawelskim, gdzie wszyscy czekali kiedy, ten zionie ogniem. Po dniu pełnym wrażeń przyszedł czas powrotu do Pleszewa. Dzieci niecierpliwie czekały na przystanek w McDonaldzie, gdzie mogły się posilić. Długą drogę umilały sobie śpiewem i kibicowaniem polskiej drużynie piłkarskiej w meczu z Ukrainą. 
Tekst i zdjęcia: Katarzyna Bielarz

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE