Historia zamku, wznoszącego się nad rzeką Trzemną w Gołuchowie liczy ponad 400 lat. W roku 1853 dobra gołuchowskie zakupił dla swojego jedynego syna hrabia Tytus Działyński, właściciel dóbr kórnickich. W 1857 roku Jan Działyński poślubił Izabelę, córkę księcia Adama Jerzego Czartoryskiego - przywódcy stronnictwa emigracyjnego Hotel Lambert.
Zamierzeniem Izabeli z Czartoryskich Działyńskiej było utworzenie w zamku nie tylko rezydencji, ale i muzeum, które otwarto dla zwiedzających w końcu XIX wieku. Izabela zmarła w roku 1899, we Francji, ale - zgodnie z jej wolą - pochowana zastała w Gołuchowie, w przebudowanej w tym celu kaplicy - niewielkim barokowym budynku, znajdującym się na terenie parku.
Na sześć lat przed śmiercią utworzyła Ordynację Książąt Czartoryskich w Gołuchowie. W jej statucie gwarantowała ogólną dostępność swoich zbiorów oraz ich niepodzielność. To prywatne muzeum funkcjonowało nieprzerwanie do września 1939 roku. II wojna światowa stała się dla kolekcji Izabelli Działyńskiej tragedią. Zrabowane przez hitlerowców zbiory zostały wywiezione, wiele eksponatów zniszczono, inne zaginęły. Ocalała część kolekcji powróciła do Polski w 1956 roku z byłego Związku Radzieckiego.
Zamek w roku 1951 został przejęty przez Muzeum Narodowe w Poznaniu, którego zasługą są dwukrotnie przeprowadzane kompleksowe prace konserwatorskie, mające na celu usunięcie zniszczeń powstałych w latach 1939- 1951. Nowy gospodarz wyposażył sale zamkowe we własne zbiory, m.in. wspaniałe gobeliny, renesansowe malarstwo europejskie, rzadkie okazy mebli, kolekcję rzemiosła artystycznego.
W miarę upływu czasu powracają do Gołuchowa zabytki pochodzące z kolekcji Izabelli Działyńskiej. Obecnie obejrzeć można część dawnego zbioru waz antycznych, obrazy malarzy polskich i zachodnioeuropejskich oraz niektóre meble z dawnego wyposażenia zamku.
Zamek w Gołuchowie w remoncie
Zamek Muzeum w Gołuchowie to perełka architektoniczna nie tylko Ziemi Pleszewskiej, ale też całej Wielkopolski. Ściągają tutaj tłumy. Niestety, od 4 maja 2022 r. obiekt pozostaje zamknięty dla zwiedzających.Wszystko z powodu remontu. Zakres prac był ogromny. Zaplanowano bowiem wymianę ponad 150 okien, z których duża część została zamontowana w czasach Izabelli z Czartoryskich - Działyńskiej.
Sprawę dodatkowo komplikował fakt, że były one wykonywane pod czujnym okiem konserwatora zabytków. Chcąc uzyskać efekt XIX-wiecznej estetyki nie można było jednak zapomnieć o funkcjonalności i zachowaniu termoizolacji. W ramach projektu renowacji poddano też wszystkie drzwi zewnętrzne.
- To długo wyczekiwana i niezwykle istotna realizacja pierwszego z kilku planowanych etapów prac związanych z przywracaniem dawnego charakteru muzeum. Teraz doprowadzamy do porządku wszystkie pomieszczenia - jak to po remoncie - by jak najszybciej przywrócić ekspozycję i otworzyć ją dla publiczności - informują pracownicy gołuchowskiego muzeum.
Remont kosztował 2.789.234 zł i został zrealizowany ze środków finansowych MKiDN. Muzeum Zamku w Gołuchowie będzie można zwiedzać od 1 marca.
Warto przypomnieć, że ostatni duży remont gołuchowskiego zamku, który wymagał zamknięcia obiektu dla zwiedzających, miał miejsce w latach 70. XX wieku. Kładziono wtedy nowe instalacje, zabezpieczano zabytkowe stropy i wymieniono część podłóg.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.