W Galewie zapalił się kombajn. Dzięki szybkiej akcji ogień nie rozprzestrzenił się na zboże. - 25 lipca około godz. 18.30 dyspozytor Powiatowego Stanowiska Kierowania KP PSP w Pleszewie odebrał zgłoszenie o palącym się kombajnie na polu w Galewie. Niezwłocznie do tego zdarzenia zadysponował dwa zastępy z OSP w Dobrzycy - mówi naczelnik tej jednostki druh Radosław Pawlaczyk. - Po zaalarmowaniu naszych zastępów natychmiast udaliśmy się na miejse. Informacja o pożarze została również przekazana do JRG PSP w Jarocinie, ponieważ teren Galewa i okolic jest przypisany właśnie do tej jednostki PSP. Jednocześnie Dyspozytor KP PSP w Jarocinie do zdarzenia zadysponował dodatkowo jednostkę OSP KSRG Witaszyce oraz zastęp z JRG PSP Jarocin - wyjaśnia. - Na miejscu pożaru nasze zastępy zjawiły się jako pierwsze i szybko opanowały sytuację. Do stłumienia pożaru wystarczył jeden prąd wody, który skutecznie stłumił ogień. Niestety spaleniu uległa cała tylna część kombajnu wraz z komorą silnika. Warto podkreślić dużą zasługę osób które były świadkami tego zdarzenia i nie doprowadziły do rozprzestrzenienia się ognia na zboże, które znajdowało się około 2 metrów od kombajnu - relacjonuje druh Radosław Pawlaczyk.
(pg)
fot. druh Radosław Pawlaczyk
