Pleszewianin po 10 latach wpadł w ręce policji...
Dzisiaj rano w Poznaniu policja zatrzymała Dariusza M. Mężczyzna poszukiwany był listem gończym. - 44-latek ścigany był za kradzież, krótkotrwałe użycie pojazdu i kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości - mówi mł. asp. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie.
44-letni Dariusz M. figurował na liście osób poszukiwanych już od ponad 10 lat. Wystawiono za nim list gończy. Był podejrzany o popełnienie w 2004 roku trzech przestępstw: krótkotrwałego użycia pojazdu i kierowania nim w stanie nietrzeźwości. W tym czasie dokonał także kradzieży. Najprawdopodobniej nie chciał usłyszeć wyroku za popełnienie tych przestępstwa i sądził, że jeśli będzie się ukrywał uniknie w końcu odpowiedzialności. 10 lat temu zniknął bez wieści.
- Policjanci podejmowali liczne próby odnalezienia mężczyzny, prowadzili dokładne rozpoznania, zdobywali kolejne informacje. Okazało się, że przez te lata ukrywał się za granicą. Przyszedł jednak moment, kiedy wrócił do kraju - podkreśla mł. asp. Monika Kołaska. - W momencie, kiedy pleszewscy policjanci prowadzący poszukiwania ustalili, że Dariusz M. jest w Polsce natychmiast zadziałali. W przeciągu kilku dni zebrali wszelkie niezbędne informacje i uzyskali potwierdzenie, gdzie przebywa. Dzisiaj rano mężczyzna został zatrzymamy na terenie Poznania - tłumaczy funkcjonariuszka.
Policjanci wykonali wszystkie czynności, po czym umieścili 44-letniego Dariusza M. w areszcie. Najbliższe 3 lata spędzi za kratkami.