Stadion miejski w Pleszewie to „ulubione” miejsce wandali. Po raz kolejny doszło tam do poważnego incydentu. W ubiegłym roku Spółka Sport Pleszew musiała przeprowadzić kompleksowy remont toalet po zniszczeniach, jakie dokonała grupa wandali.
W piątek - 14 czerwca - historia się powtórzyła.
- Straty wyceniliśmy na kilka tysięcy złotych. Trzeba te pomieszczenia wyremontować, kupić nowe wyposażenie. Toalety na razie będą niedostępne – mówi nam Łukasz Ratajczyk, prezes Spółki „Sport Pleszew”.
I zapowiada, że sprawa dewastacji będzie zgłoszona na policję, a nagranie z kamer stadionowych jest już zabezpieczone. Ale to nie wszystko.
- Dochodzą do nas sygnały, że na stadionie ktoś "bawi się" petardami. Włos na głowie się jeży, bo są to nastolatkowie. Nagranie z tego incydentu również zostało zabezpieczone! – mówią władze spółki.
I apelują:
- Drodzy użytkownicy obiektów na stadionie apelujemy do was: korzystajcie z naszych obiektów do woli jednak szanujcie to co dla was tam robimy. A w wolnej chwili prosimy o zapoznanie się z naszymi regulaminami.
Komentarze (0)