53-letni kierowca renault uderzył w drzewo w Pile. Nie przeżył. Do wypadku doszło w sobotę 23 lutego około godz. 16.00. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 53-letni mieszkaniec gminy Chocz, kierując samochodem marki Renault Clio, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Policja wyjaśnia przyczyny i okoliczności zdarzenia - informuje st. sierż. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie.
(pg)
AKTUALIZACJA
st. sekc. Mariusz Glapa
rzecznik prasowy KP PSP w Pleszewie
Zgłoszenie o wypadku samochodu osobowego w miejscowości Piła (gm. Chocz) wpłynęło do straży pożarnej kilka minut po godzinie 16.00. Pierwsi na miejscu wypadku zjawili się strażacy-ochotnicy z OSP Chocz. Okazało się, że samochód osobowy marki Renault Clio uderzył w drzewo, w pobliżu auta znajdowała się jedna osoba, która nie dawała oznak życia. Strażacy natychmiast przystąpili do resuscytacji. Poszkodowanemu podłączono również defibrylator. Niestety, przybyły na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon mężczyzny. Akcja ratownicza i usuwanie skutków tego wypadku trwały prawie trzy godziny. W akcji wzięli udział strażacy z OSP Chocz, zastęp ratownictwa drogowego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Pleszewie, zespół ratownictwa medycznego i policja.
fot. asp.sztab. Józef Gmyrek - KP PSP Pleszew