Zmarła Alicja Sobkowiak

Nauczycielka kilku pokoleń, dyrektorka, a ostatnio wielka społeczniczka – tak w skrócie można powiedzieć o Alicji Sobkowiak, zmarłej 23 listopada. Miała 64 lata, zostawiła męża Mieczysława oraz dwóch synów: Andrzeja i Michała. Alicja Sobkowiak z wykształcenia była filologiem polskim, ukończyła Uniwersytet Łódzki. W latach 1970-1980 pracowała w szkole podstawowej w Sowinie Błotnej, później przez dwa lata w pleszewskiej „dwójce” i przez następne kilka - w Taczanowie Drugim. Uczyła języka polskiego i informatyki. Ukończyła też studia podyplomowe w zakresie organizacji i zarządzania oświatą. Od 1 września 1992 roku do stycznia 2004 była dyrektorką Zespołu Szkół Publicznych nr 2 w Pleszewie. Następnie opuściła mury szkolne i przeszła do ratusza na stanowisko dyrektora Biura Obsługi Szkół Samorządowych. Po zlikwidowaniu jednostki, została kierownikiem Wydziału Edukacji w UMiG Pleszew. W 2008 roku przeszła na emeryturę, chociaż wobec niej należałoby powiedzieć, że jedynie zakończyła pracę zawodową. Niewiele jest osób, które w jesieni życia tak mocno angażują się w liczne projekty społeczne. Współtworzyła Uniwersytet Trzeciego Wieku, na początku będąc jego sekretarzem, a od 2012 roku – wiceprezesem zarządu. Była specjalistką od zdobywania pieniędzy na działalność „uniwersytecką”, pisząc różne projekty. Nigdy jednak nie zerwała kontaktów ze szkolnictwem. Ostatnio była prezesem stowarzyszenia „Pionier”, które prowadzi szkołę i przedszkole w Kuczkowie. Pracownicy placówki wspominają, że dosłownie żyła nią, m.in. organizując dzieciom wyjazdy czy będąc w szkole przy okazji różnych uroczystości. Pojawiała się także na wiejskich uroczystościach, jak np. dożynki. Alicja Sobkowiak pochowana zostanie w czwartek, 27 listopada na cmentarzu w Blizanowie, niedaleko Biskupic, w których się urodziła. (nap)