reklama
reklama

Zostali zaproszeni na premierę filmu Akademia Pana Kleksa. Zobaczcie zdjęcia z czerwonego dywanu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Zostali zaproszeni na premierę filmu Akademia  Pana Kleksa. Zobaczcie zdjęcia z czerwonego dywanu - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
26
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Członkowie Klubu Małego i Młodego Ratownika zostali zaproszeni na premierę filmu Akademia Pana Kleksa. Mamy dla was relacje z czerwonego dywanu!
reklama

„Akademia pana Kleksa” – kultowa książka autorstwa Jana Brzechwy doczekała się kolejnej ekranizacji. Część scen podobnie jak 40 lat temu była kręcona w Gołuchowie. Historia Adasia Niezgódki i jego przyjaciół trafiła na ekrany w 1983 roku. Film był hitem. Wszystkie dzieci marzyły o tym, aby przenieść się do  świata Pana Kleksa i jego niezwykłej akademii.

Kilka scen kręcono wówczas w gołuchowskim Zamku. W jednej z nich przez niewielkie okienko zamkowej wieży wyskakiwał królewicz Mateusz. Na dole w fosie stał jego koń, królewicz zszedł do niego po linie. Po czym pojechali w stronę parku. 

Akademia Pana Kleksa ponownie w Gołuchowie 

Najnowszą ekranizację „Akademii Pana Kleksa” reżyseruje Maciej Kawulski. W tytułowej roli obsadził Tomasza Kota. Ale to nie jedyne zmiany. W nowej wersji Adaś Niezgódka zostanie zastąpiony Adą Niezgódką. W filmie pojawia się również Piotr Fronczewski w roli Doktora. 

Ponownie jak 40 lat temu sceny do filmu kręcono w Gołuchowie. Całość była objęta tajemnicą. Ani produkcja filmu, ani OKL na terenie, którego pracowali filmowcy, nie udzielali wówczas żadnych informacji na ten temat.

Dziś wiemy, że zdjęcia do nowej ekranizacji trwały na naszym terenie kilka miesięcy. Większość zabezpieczali ratownicy WOPR Gołuchów. 

- Już podczas kręcenia zdjęć osoby z produkcji obiecały nam, że dostaniemy zaproszenie z młodymi ratownikami na premierę. Kilka dni temu odebrałem telefon, że jesteśmy zaproszeni do Katowic – opowiada Dominik Kołaski, prezes WOPR Gołuchów. 

Czerwony dywan, autografy, gwiazdy

Na premierę pojechała grupa ponad 30 małych ratowników. 

- Dzieciaki były zachwycone. Pierwszy raz brały udział w tego typu wydarzeniu. Przeszły przez czerwony dywan, rozmawiały z aktorami. To było dla nich z pewnością niezwykłe przeżycie.. Gwiazdy filmu robiły sobie z naszymi dzieciakami zdjęcia na ściance, rozdawały autografy  – relacjonuje Kołaski. 

Sam film również zrobił na nich niesamowite wrażenie. 

- Film jest zupełnie inny niż pierwsza część. Polecam jednak z całego serca. Tym bardziej, że przepięknie został tam pokazany nasz Gołuchów, zamek i jego otoczenie. 

 

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama