reklama

Udawał policjanta. Wyłudził 48 tysięcy złotych

Opublikowano:
Autor:

Udawał policjanta. Wyłudził 48 tysięcy złotych - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z regionu

Podszył się pod oficera Centralnego Biura Śledczego. Wmówił 88-latkowi, że szajka oszustów planuje na niego napad. Naciągacz kazał mu przekazać oszczędności do depozytu sądowego. Po 48 tys. zł przyjechał mężczyzna pokazujący policyjną legitymację.

Do niecodziennego zdarzenia doszło na jednym z większych osiedli domów jednorodzinnych w Jarocinie. - Zadzwonił telefon. Odezwała się bardzo głośno kobieta. Powiedziała: „Przyjechałam. Chcę cię odwiedzić, jaki tam jest numer”? Podałem. Nie zdążyłem się zapytać, kto mówi, bo rozłączyła się - opowiada 88-letni jarocinianin. Z jego relacji wynika, że po kilkunastu minutach ponownie zadzwonił telefon. Tym razem senior usłyszał mężczyznę. - Przedstawił się jako Marek Zając, pracownik Centralnego Biura Śledczego. Podał numer swojej legitymacji. Mówił, że są na tropie szajki, która chce mnie najść. Dla pewności, że mówi prawdę kazał mi zadzwonić na numer 997. Zatelefonowałem. Odezwał się mężczyzna i potwierdził wszystko, co mi tamten przekazał - relacjonuje poszkodowany mężczyzna.

Naciągacze polecili jarocinianowi pozamykać drzwi i nie wpuszczać nikogo obcego. Zgodnie z ich instrukcją pieniądze podzielił na dwie części i zapakował w dwie różne reklamówki. - Przyszedł facet, pokazał legitymację i przekazałem pieniądze - opowiada mężczyzna.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE