Tegoroczne obchody Święta Edukacji Narodowej to nie tylko życzenia dla nauczycieli oraz gratulacje i nagrody dla najlepszych. To również dyskusja na temat zasadności wprowadzania reformy oświatowej, zakładającej powrót do ośmioletniej szkoły.
Na dobitne wystąpienie na temat zmian czekających oświatę pozwolił sobie właśnie dzisiaj burmistrz Pleszewa Marian Adamek:
To potężna rewolucja. Wyrażamy bardzo wiele obaw i niepokoju. Proponuje nam się powrót do tego, co było 15 lat temu. Ktoś chyba nie zauważył, że zmieniły się czasy, zmieniły się problemy szkolnictwa, a przede wszystkim wymagania i problemy młodzieży. (...) Robimy krok do tyłu, czyli coś dla nas niezrozumiałego. Wielokrotnie używa się argumentu, że w gimnazjach panuje agresja. Naszym zdaniem jest to nieuzasadnione. Badania wskazują, że jest inaczej. Wprowadzając reformę, nikt nie bierze pod uwagę, że trwa niż demograficzny i powstaje podwójny problem do rozwiązania, zwłaszcza w małych szkołach. Jedni mówią - i ja się do nich zaliczam - że zmniejszy się zatrudnienie. Inni twierdzą, że pracy będzie więcej. Dla kogo?
W tym roku zmieniono nieco formułę spotkania z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Do auli ZSP nr 2 w Pleszewie zaproszono nie tylko pedagogów nagrodzonych przez burmistrza, ale także tych, którym gratyfikacje pieniężne przyznali dyrektorzy poszczególnych szkół. To sprawiło, że w spotkaniu wzięło udział ponad 120 osób. Burmistrz nagrodził z kolei grupę 23 dyrektorów i nauczycieli. Na ich gratyfikacje wydano 23.000 zł (brutto).
Życzenia dla wszystkich prcowników szkół przekazała również przedstawicielka kaliskiej delegatury kuratorium Agnieszka Włodarczyk. Imprezę uświetnił występ uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum nr 2.