Pleszew. Wiele wskazuje na to, że kompleksowa modernizacja ul. Targowej - wraz z budową ronda na jej skrzyżowaniu z ulicami Bogusza i Słowackiego - dojdzie do skutku. Pleszew znalazł się na liście wojewody do dofinansowania. Ostateczna decyzja zależy jednak od premiera. Jest będzie ostateczna akceptacja - to za ponad 4,1 mln zł zmieni się całkowicie otoczenie przy parku. Niestety - kosztem części drzew.
O planach związanych z całkowitą przebudową ul. Targowej w Pleszewie pisaliśmy już na naszych łamach kilkukrotnie. Przypomnijmy: koncepcja zakłada przebudowę „od ronda do ronda” - czyli modernizację trasy od istniejącego ronda przy Malińskiej (które także miałoby być lekko przebudowane) do drugiego ronda - tym razem wybudowanego „od zera” na istniejącym skrzyżowaniu z ul. Słowackiego i Bogusza. Wielka przebudowa wpisuje się ponadto w część większych zmian w tym miejscu - związanych m.in. z utworzeniem centrum przesiadkowego na terenach pokolejowych - chodzi o jak najlepszy dojazd dla autobusów, które będą tam zmierzać. Warto też przypomnieć, że prace związane z połączeniem ul. Targowej z Kolejową już trwają.
Kiedy wspomniana inwestycja będzie możliwa do realizacji? Pleszew wystartował w konkursie w ramach Funduszu Dróg Samorządowych. - Jesteśmy na liście wojewody do dofinansowania, czekamy tylko na zatwierdzenie przez Prezesa Rady Ministrów - referuje wiceburmistrz Pleszewa Andrzej Jędruszek. Według wstępnych szacunków inwestycja może kosztować ok. 4,1 mln zł. - To największa inwestycja drogowa planowana w tym roku przez gminę - zaznacza wiceburmistrz.
Przy okazji tej inwestycji nie zabraknie też z pewnością kontrowersji - związanych z wycinką części drzew w parku miejskim - właśnie po to by stworzyć wspomniane większe rondo.
WIĘCEJ PRZECZYTASZ WKRÓTCE W PAPIEROWYM WYDANIU "ŻYCIA PLESZEWA"
