Mieszkaniec Karmina nie dbał o swoje psy.
Jeden z nich uwięziony w kojcu jest skrajnie wychudzony. Jego rodzina winą za stan zwierząt obarcza nowego właściciela gospodarstwa, na którym znaleziono czworonogi.
Szerzej w dzisiejszym "Życiu Pleszewa".
Opublikowano:
Autor: Anetta Przespolewska
Przeczytaj również:
Mieszkaniec Karmina nie dbał o swoje psy.
Jeden z nich uwięziony w kojcu jest skrajnie wychudzony. Jego rodzina winą za stan zwierząt obarcza nowego właściciela gospodarstwa, na którym znaleziono czworonogi.
Szerzej w dzisiejszym "Życiu Pleszewa".
Polecane artykuły:
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE