Wszystko wydarzyło się wczesnym rankiem na trasie Pleszew-Czermin. Jak informuje policja, z relacji świadka zdarzenia wynikało, że jechał za kierowcą fiata od ulicy Marszewskiej w Pleszewie. W pewnym momencie zauważył, że kierujący nie panuje nad pojazdem i jedzie tzw. slalomem.
Gdy kierowca fiata zatrzymał się na parkingu przed sklepem, mężczyzna wysiadł ze swojego auta i przypilnował do czasu przybycia policjantów. Akcja miała miejsce w czwartek 16 lutego. Podczas przeprowadzenia przez mundurowych badania na trzeźwość, okazało się, że przypuszczenia świadka zdarzenia są trafne. 54-latek miał w organizmie promil alkoholu.
Policjanci ustalili, że godzinę wcześniej zatrzymany kierowca uderzył w znak drogowy na skrzyżowaniu ulicy Kaczyńskiego z ulicą Sienkiewicza w Pleszewie.
54-latek stracił prawo jazdy, a za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ TAKŻE: