Sesje trwały nawet dwa dni! Setki posiedzeń zarządu miasta, wielogodzinne sesje - trwające nieraz nawet dwa dni z rzędu - oraz, po prostu, czas niezwykle wytężonej, „pozytywistycznej pracy u podstaw” - przy jednoczesnym „romantycznym zrywie” odradzającej się wolnej Polski. Tak wyglądały początki samorządu w Pleszewie. (...)
Sesje trwały nawet dwa dni! Setki posiedzeń zarządu miasta, wielogodzinne sesje - trwające nieraz nawet dwa dni z rzędu - (...)