W Kwaterze Żołnierzy Wyklętych na bydgoskim cmentarzu zostaną pochowani żołnierze niezmłomni - st. sierż. Ludwik Augustyniak „Cygan”, st. sierż. Florian Dutkiewicz „Jawor”, por. Tadeusz Antoni Ośko „Sęp”, Zbigniew Rostek „Piotr” oraz nieznany żołnierz Armii Krajowej.
Warto zaznaczyć, że pierwszy z nich - Ludwik Augustyniak - to powstaniec wielkopolski, uczestnik wojny polsko-bolszewickiej, podoficer Wojska Polskiego i żołnierz Okręgu Pomorskiego AK - pochodzący z naszego terenu - urodził się w Żbikach w gminie Czermin w roku 1898.
Ludwik Augustyniak - powstaniec wielkopolski
Ludwik Augustyniak urodził się 7 XI 1898 r. jako syn Jana i Marianny z d. Gutowskiej w Żbikach - w gminie Czermin, w ówczesnym w zaborze pruskim. Jego ojciec był szewcem, matka zajmowała się wychowywaniem szóstki dzieci. W styczniu 1919 r. zgłosił się na ochotnika do 2. Kompanii 8. Pułku Strzelców Wielkopolskich. W czasie Powstania Wielkopolskiego walczył z Niemcami pod Ostrzeszowem, Kępnem i Rawiczem. Podczas wojny polsko-bolszewickiej uczestniczył w walkach na terenie Białorusi i Ukrainy (za swoją wzorową postawę w potyczkach z Sowietami na przełomie maja i czerwca 1920 r. nad rzeką Berezyną otrzymał Krzyż Walecznych).
Ludwik Augustyniak - uczestnik walk nad Bzurą
W latach międzywojennych służył zawodowo w Wojsku Polskim m.in. w 62. pp. w Bydgoszczy. Do listopada 1932 r. pełnił różne funkcje kancelaryjne m.in. w Gabinecie Ministra Spraw Wojskowych. Potem aż do wybuchu II wojny światowej służył w Sztabie Dowództwa Okręgu Korpusu nr VIII w Toruniu.21 kwietnia 1928 r. w Bydgoszczy zawarł związek małżeński z Niemką Irmgardą Sznajder. Jak opisują dziś historycy IPN - z zachowanej dokumentacji zdjęciowej i korespondencji prywatnej można wnioskować, że mimo różnic kulturowych (język, religia) byli bardzo kochającym się małżeństwem. Dzieci nie mieli. Służba wojskowa i rodzina były dla niego najważniejsze.
Po agresji Niemiec hitlerowskich na Polskę we wrześniu 1939 r. był dwukrotnie ranny w bitwie nad Bzurą. Szczęśliwie udało mu się uniknąć niewoli niemieckiej i po długiej rekonwalescencji wrócił na Pomorze. W czasie okupacji mieszkał z żoną w kamienicy przy ulicy Orlej 60 w Bydgoszczy. Dnia 11 marca 1940 r. podjął pracę robotnika w warsztatach kolejowych.
Ludwik Augustyniak - więzień obozu
Miesiąc później został aresztowany przez bydgoskie gestapo i osadzony w obozie koncentracyjnym w Oranienburgu k. Berlina, a następnie w Mauthausen w Austrii. W tym ostatnim obozie był bardzo maltretowany i stracił słuch w jednym uchu. Dzięki staraniom żony, która przekupiła wpływowego bydgoskiego esesmana, w sierpniu 1940 r. udało mu się stamtąd wydostać. Po zwolnieniu z obozu nie podpisał żadnej z niemieckich list narodowościowych. Ponownie podjął pracę w Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Bydgoszczy. Tam zetknął się z antyniemiecką konspiracją.
Ludwik Augustyniak - żołnierz AK
Od 1942 r. był wywiadowcą w Armii Krajowej w Bydgoszczy a zarazem członkiem grupy dywersyjno-wywiadowczej Tomasza Kędzierskiego „Tadeusza”, podległej Sztabowi Komendy Okręgu Pomorskiego AK. W 1943 r. zagrożony aresztowaniem zawiesił działalność konspiracyjną. W lutym 1945 r. podjął pracę w kancelarii Rejonowej Komendy Uzupełnień w Bydgoszczy. Po wkroczeniu Armii Czerwonej na Pomorze z powodu swojej przynależności do konspiracji niepodległościowej został aresztowany przez NKWD. 23 II 1945 r. został przewieziony do Więzienia Karnego w Koronowie. 26 II 1945 r. wraz z innymi siedmioma żołnierzami Okręgu Pomorskiego AK został skierowany pod eskortą trzech milicjantów do Jastrowia pow. Złotów. W czasie transportu dzięki por. Tadeuszowi Ośko ps. „Sęp” udało mu się zbiec. Przez kilka tygodni ukrywał się u swojej rodziny na terenie Wielkopolski. Upewniwszy się, że nikt go nie szuka, wrócił do Bydgoszczy.
Ludwik Augustyniak - skazany na karę śmierci
21 VI 1945 r. podjął pracę referenta finansowego w Miejskiej Komendzie MO w Bydgoszczy. 18 IV 1946 r. został aresztowany przez funkcjonariuszy Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Bydgoszczy i oskarżony o współudział „w morderstwie milicjantów”. 30 IX 1946 r. w procesie pokazowym przeciwko członkom Okręgu Pomorskiego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” został skazany przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Bydgoszczy na karę śmierci.27 XI 1946 r. stracono go w Więzieniu Karno-Śledczym przy Wałach Jagiellońskich w Bydgoszczy. Tego samego dnia wieczorem został wraz z dwoma innymi żołnierzami Armii Krajowej został potajemnie pochowany we wspólnej mogile w kwaterze więziennej cmentarza miejskiego. Szczątki podoficera WP Ludwika Augustyniaka odnaleziono w czerwcu 2018 r. podczas prac ekshumacyjnych prowadzonych przez Biuro Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej na Cmentarzu Komunalnym przy ulicy Kcyńskiej w Bydgoszczy.
Teraz - po latach - zorganizowany zostanie jego uroczysty pogrzeb. Jak informuje IPN - uroczystości pogrzebowe rozpoczną się 26 września mszą św. w Bazylice pw. św. Wincentego a Paulo przy al. Ossolińskich 2 w Bydgoszczy o godz. 11.00, skąd kondukt pogrzebowy uda się na cmentarz komunalny przy ul. Kcyńskiej 51 w Bydgoszczy, gdzie w nowo wybudowanej Kwaterze Żołnierzy Wyklętych odbędzie się ceremonia pogrzebowa.
źródło życiorysu Ludwika Augustyniaka - ipn.gov.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.