reklama
reklama

Pleszewianin wyhodował gigantyczne buraki [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Rolnictwo Ogromne buraki wyrosły w jednym z pleszewskich ogródków. Zaskoczony właściciel tłumaczy, co mogło wpłynąć na ich rozmiar.
reklama

Pan Marian Kolmer prowadzi małe gospodarstwo przy Placu Powstańców Wielkopolskich w Pleszewie. Hoduje kury, a w swoim sadzie pielęgnuje drzewa owocowe i orzechowe. Co roku w przydomowym ogródku sieje też bób, dynie, ziemniaki oraz buraki. I to rozmiar tych ostatnich zaskoczył go podczas tegorocznych zbiorów. 

- Rosły już duże, ale takich, jak w tym roku, jeszcze nie miałem – opowiada Życiu Pleszewa pan Marian.

Wyhodowane przez niego buraki półcukrowe rzeczywiście robią wrażenie. Niektóre z korzeni osiągnęły wysokość 60 cm, tyle samo mierzą w obwodzie, a ważą – do 12 kg. Jak rolnikowi udało się osiągnąć taki efekt?  

- Trzeba trochę kreatywności – mówi.

Pleszewianin wyhodował gigantyczne buraki. "Sprzyjający rok"

Jak zdradza – w swojej pracy w ogrodzie stawia na ekologiczne rozwiązania. Tegoroczne buraki nawożone były tylko nawozem pochodzącym od kur, poza tym –  trzeba było je po prostu niekiedy podlewać. Gospodarz nie ukrywa też, że ma u siebie dobrą ziemię. 

Co jednak najważniejsze – wzrostowi jego upraw dopisywały w tym roku warunki pogodowe.

- Rok sprzyjał. Było dość wilgotno, a jak było sucho - to od czasu do czasu je podlewałem. A potem już samoczynnie - wilgoć i ciepło dają przyrosty – tłumaczy. 

Pleszewianin wyhodował gigantyczne buraki. "Nie ma jak swoje"

Pan Marian pochodzi ze Szczecina. Kiedy przyjechał w nasze strony, zaczął pomagać przy obróbce ziemi, należącej do rodziny jego żony. I to wtedy wpadł w rutynę, jeśli chodzi o zajmowanie się roślinami. Największego doświadczenia nabrał jednak, podczas prac sezonowych, na które jeździł przez 20 lat do Niemiec. Tam zbierał m.in. szparagi, jabłka, gruszki i czereśnie.

- Do dzisiaj uprawiam i lubię – mówi rolnik.

Jak zauważa - dzięki własnym uprawom można stać się samowystarczalnym, jeśli chodzi o żywność, a to ważne, w czasie trwających kryzysów. Z plonów, które uzyskuje w swoim gospodarstwie korzystają też sąsiedzi. W końcu - nie ma to jak "swoje".

A co stanie się z olbrzymimi burakami? 

- Zjedzą je kury - bo lubią słodkie – mówi pan Marian. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama