reklama

Charytatywne zmagania koszykarzy. Kosz kontra Fundacja Bread of Life

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Charytatywne zmagania koszykarzy. Kosz kontra Fundacja Bread of Life - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
101
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportTo było wielkie święto sportu w wydaniu charytatywnym. W hali przy ulicy Szkolnej starli się w towarzyskim spotkaniu zawodnicy Kosza Ciepłomax Kompaktowy Pleszew i drużyny Fundacji Bread of Life.
reklama

Cel był szczytny, bo całkowity dochód z pojedynku przeznaczony został na budowę domu dla osób niepełnosprawnych.

- Chcemy zbudować ten dom, by niepełnosprawni mieli gdzie żyć. Wiadomo, rodzice nie będą wiecznie żyć, a dzieci zostaną. Nie chcę na razie mówić o konkretnej lokalizacji, to byłyby okolice Pleszewa lub w samym centrum Pleszewa - wyjaśnił Konrad Świderski, prezes pleszewskiego oddziału Fundacji Bread of Life.

Pojedynek poprzedzony został występem „Bartasa” Szymoniaka, muzycznego wokalisty wywodzącego się z Turska, który – zanim rozpoczął karierę muzyczną – grywał w koszykówkę, występując w zespołach z Pleszewa i Ostrowa Wlkp. Ze Stalą Ostrów Wlkp. osiągnął nawet ćwierćfinał mistrzostw Polski juniorów.

reklama

- Kiedy Konrad Świderski i Maciej Jaworski poinformowali mnie o takiej akcji, nie wahałem się ani chwili, tym bardziej że mam wspaniałe wspomnienia z tego miejsca, z OSiR-u Pleszew. Tutaj stawiałem swoje pierwsze kroki jako koszykarz. To było jeszcze w sali przy Szkole Podstawowej nr 2. Prowadziła nas początkowo pani Elwira Łucka, później jeszcze kilku trenerów, Artur Czekański. Świetna szkoła i dla mnie osobiście świetne wspomnienia. Gdzieś tam talent do koszykówki był, ale najważniejsze koniec końców jest serducho i to serducho jednak przekonało mnie do muzyki. Nie żałuję tego wyboru, ale zawsze z koszykówką jestem bardzo mocno związany. Parę razy zdarzyło mi się grać w drużynie Marcina Gortata, interesuję się ligą NBA i to jest taka moja miłość zaraz po muzyce. Pech chciał, że mam kontuzję kolana, na tyle poważną, że nie mogę dzisiaj zagrać, ale obiecałem, że będę i jestem, na szczęście głos jest mniej inwazyjny niż ręce, więc na pewno coś dla was zaśpiewam – powiedział Bartosz Szymoniak.

reklama

I zaśpiewał. Swoim krótkim występem porwał licznie zebraną publiczność, a na boisku i tak się pojawił, epizodycznie, wykonując rzuty wolne. Wynik meczu miał drugorzędne znaczenie, bo najważniejsza była dobra zabawa w duchu sportowej rywalizacji i przede wszystkim szczytny cel. Odnotujmy jednak, że mecz zakończył się wygraną Kosza, w którego barwach wystąpiło sporo juniorów. Wygraną niewielką, ale gracze Fundacji, przyznajmy, mieli fory – wykonywali po pięć rzutów wolnych. Z kolei ich boiskowi rywale musieli rzucać osobiste z połowy boiska. I trzeba przyznać, że raz Janowi Szczęsnemu ta sztuka się udała, co spotkało się z gorącą owacją publiczności.

Konrad Świderski zadbał o to, by jego zespół miał skład międzynarodowy, dlatego na parkiecie pojawili się Alfred Malomo Junior z Rwandy, Nigeryjczyk Daniel Anyebe i Amerykanin Joseph Tugirisano. Zaproszenie do gry w zespole Fundacji przyjął też burmistrz Arkadiusz Ptak.

reklama

- Bardzo fajna inicjatywa. Widać, że ludzie, którzy są zaangażowani w tą fundację, bardzo fajnie działają. Cieszę się, że w naszym mieście i w naszym powiecie są ludzie, którzy z jednej strony coś organizują, a z drugiej strony ludzie, którzy przychodzą, oglądają i wspierają Fundację Bread of Life. Chylę czoła nad wszystkimi, którzy są zaangażowani w tę całą akcję. W tym momencie zdecydowanie trudniej jest na boisku niż w pracy burmistrza, zwłaszcza, że były tylko trzy treningi do tego meczu i z kondycją jest u mnie trochę kiepsko. Na ten moment gorzej jest na boisku – powiedział burmistrz Miasta i Gminy Pleszew.

Organizatorzy świetnie zadbali o całą otoczkę meczową. W przerwach między kwartami publiczność podziwiała występy tanecznego zespołu Clovers z pleszewskiej „Trójki”, dzieci uczestniczyły w konkursie rzutów do kosza… piłeczką tenisową, prowadzone były też licytacje. Można było między innymi wylicytować piłki z autografami Marcina Gortata, czy też sędziego Szymona Marciniaka, koszulkę z podpisami zawodników Lecha Poznań, a także czapeczki i koszulki zespołów z NBA. Największą wartość osiągnął trykot meczowy Szymona Ryżka – koszykarza MKS Dąbrowa Górnicza, wychowanka Open Florentyny Pleszew. Nowy posiadacz musiał wysupłać z kieszeni 850 złotych.

reklama

KOSZ CIEPŁOMAX KOMPAKTOWY PLESZEW – FUNDACJA BREAD OF LIFE 93: 80

KWARTY

25:10, 22:20. 27:21, 19:29

PUNKTY

Kosz Ciepłomax Kompaktowy Pleszew: Jan Szczęsny – 21, Patryk Marek – 14, Adam Koza – 9, Patryk Cebulski – 9, Wiktor Marciniak – 8, Julian Kuczyński – 7, Mikołaj Spała – 6, Bartłomiej Paterczyk – 5, Dominik Walczak – 5, Bartosz Perz – 4, Saba Murghulia – 3, Dawid Semczyszyn – 2, Patryk Kaczmarek – 0

Fundacja Bread of Life: Tobiasz Antczak – 19, Dominik Delikat – 11, Patryk Hassek – 9, Konrad Świderski – 8, Konrad Antczak – 6, Tomasz Janasik – 5, Tomasz Jeżyk – 4, Joseph Tugirisano – 4, Hubert Szymczak – 3, Patryk Antczak – 3, Artur Utowko – 2, Arkadiusz Ptak – 2, Maciej Jaworski – 2, Alfred Malomo Junior – 2, Daniel Anyebe – 0, Marcin Wasielewski – 0, Adam Martuzalski – 0

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Najnowsze i najciekawsze wiadomości z Pleszewa, gminy i powiatu pleszewskiego w jednym miejscu. Codziennie ciekawe treści specjalnie dla Ciebie! Zobacz co się dzieje Dziś w Pleszewie. Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama