Czarni podjęli walkę, ale przegrali [ZDJĘCIA]

Pojedynek rozpoczął się całkiem nieźle dla ekipy Łukasza Wawrockiego, która mogła objąć prowadzenie. Remigiusz Prusak zmusił swoim strzałem bramkarza Kacpra Horałę do wybicia piłki na korner, z kolei po jego zbyt krótkim wykopie omal nie popisał się skutecznym lobem.

W 27’ sędzia Krzysztof Orszulak ukarał Mikołaja Niestrawskiego drugim żółtym, a w konsekwencji czerwonym kartonikiem i wydawało się, że dobrzyczanom będzie łatwiej. Niestety, nie było, a gra w przewadze jednego gracza była praktycznie niezauważalna. Co gorsza, w 30’ przyjezdni przeprowadzili ładną, oskrzydlającą akcję. Sebastian Kapała zagrał wzdłuż bramki do Mateusza Świątka i po chwili piłka wylądowała w siatce.

Sporo kontrowersji przyniosła sytuacja z końca pierwszej połowy, gdy na czystą pozycję wybiegł Remigiusz Prusak. Sędzina zbyt pochopnie podniosła chorągiewkę, bo spalonego absolutnie nie było i zamiast bramkowej sytuacji skończyło się dwiema żółtymi kartkami.

Czas upływał, Czarni coraz bardziej się odkrywali i nadziali się na kontratak. Hubert Grzywaczewski zagrał do Dawida Dolaty i w 67’ zrobiło się 0:2.

Dobrzyczanie walczyli do końca i w nagrodę wbili honorowego gola. Damian Krzyżaniak posłał piłkę z rzutu wolnego idealnie nad murem. Przy odrobinie szczęścia mógł paść remis. Remigiusz Prusak idealnie wyłożył futbolówkę Piotrowi Wleklińskiemu. Niestety, wychowanek Stali Pleszew chybił. Trzy punkty pojechały do Jutrosina.

CZARNI DOBRZYCA – ORLA JUTROSIN 1:2 (0:1)

Czarni Dobrzyca: Mateusz Matłoka, Gracjan Kowalski (75’ Arkadiusz Prusak), Hubert Matyjasik, Jakub Baranowski, Jakub Wasielewski, Kamil Wikary (46’ Kamil Krzywy), Piotr Ulka (67’ Damian Krzyżaniak), Krystian Młynarczyk, Patryk Frąckowiak (60’ Nikodem Kot), Piotr Wlekliński, Remigiusz Prusak

BRAMKI

0:1 – Mateusz Świątek (30’), 0:2 – Dawid Dolata (67’), 1:2 – Damian Krzyżaniak (82’ z wolnego)

Grały też trzy inne A-klasowe zespoły pleszewskiego powiatu.

Prosna Chocz dwukrotnie przegrywała z Gromem Golina, ale ostatecznie zgarnęła trzy punkty, zwyciężając 3:2. Gola na wagę wygranej strzelił w 92’ Kamil Adamkiewicz, który dobił piłkę po uprzednim strzale Mateusza Rybarczyka. Wcześniej do remisów doprowadzali Mateusz Rybarczyk i Michał Furtak (głową).

Las Kuczków po trafieniach Patryka Michnika, Dominika Foterka i Konrada Reimanna wygrał 3:2 z CKS-em Zduny.

Porażką 1:8 zakończył się wyjazdowy mecz Gladiatorów z Czarnymi Wierzbno. Honorową bramkę strzelił Adrian Włodarczyk.